Home WiadomościZ kraju Dni modlitw o beatyfikację Czcigodnego Sługi Bożego Wenantego

Dni modlitw o beatyfikację Czcigodnego Sługi Bożego Wenantego

Redakcja

Tegoroczne dni modlitw o beatyfikację Czcigodnego Sługi Bożego Wenantego Katarzyńca miały wyjątkowy charakter. Po raz pierwszy odbyły się przy nowym grobie franciszkanina, przeniesionym do kalwaryjskiej świątyni, i połączone były z promocją najnowszej biografii kandydata na ołtarze, napisanej przez red. Tomasza Terlikowskiego.

W sobotę 7 kwietnia modlitwom przewodniczył metropolita przemyski abp Adam Szal, który do Kalwarii Pacławskiej przyszedł w pieszej w pielgrzymce. On też poświęcił nowy nagrobek o. Katarzyńca. Głównym celebransem niedzielnych uroczystości był wikariusz krakowskiej prowincji franciszkanów o. Mariusz Kozioł.

W tych dniach czciciele Sługi Bożego wysłuchali dwóch konferencji ascetycznych i obejrzeli program słowno-muzyczny o życiu o. Wenantego, przygotowany przez braci nowicjuszy.

Dr Tomasz Terlikowski mówił o niezwykłych cechach o. Wenantego. Wskazywał na rzeczy, których możemy i powinniśmy się uczyć od niego: wytrwałości, umiejętności przezwyciężania trudności, wierności w rzeczach małych, bycia zawsze w służbie innym, zwł. potrzebującym, codziennej adoracji Najświętszego Sakramentu, nadziei, że nie jest za późno na zmianę życia i że zawsze można rozpocząć od nowa.

Wielkim zainteresowaniem pątników okazała się jego najnowsza książka „Wenanty Katarzyniec. Polski Szarbel”. Autor zachęcał wiernych do zaprzyjaźnienia się z Czcigodnym Sługą Bożym. „Ostatecznie to znaczy zaprzyjaźnić się z Jezusem, z Matką Bożą i iść z Nimi” – przekonywał.

Teolog duchowości franciszkańskiej o. dr Andrzej Zając, dyrektor Instytutu Studiów Franciszkańskich mówił o podejściu do czasu o. Wenantego Katarzyńca.

Zdaniem franciszkanina z Krakowa Czcigodny Sługa Boży słowem i życiem uczył zaangażowania dla osiągnięcia celu, dobrego wykorzystania danego czasu, wytrwałości i świadomości kresu życia.

„Człowiekiem dobrym, cnotliwym można się stać tylko powoli, a więc nie należy odkładać poprawy życia na później, bo później może zabraknąć czasu” – cytował o. Katarzyńca.

Jak udowadniał o. Zając, o Wenanty zachęcał do tego, aby dzień dzisiejszy poświęcić Panu Bogu na chwałę i na pracę nad zbawieniem własnej duszy; aby starać się żyć tak, jakby ten dzień był ostatnim w naszym życiu; i aby nie tracić najmniejszej sposobności do dobrego.

Czcigodny Sługa Boży Wenanty Katarzyniec żył na przełomie XIX i XX w. (1889-1921). Urodził się w Obydowie k. Lwowa. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Pochodził z biednej chłopskiej, ale bardzo prostej i pobożnej rodziny. Jeszcze jako uczeń dorabiał na własne utrzymanie poprzez korepetycję. Po ukończeniu lwowskiego seminarium nauczycielskiego wstąpił do Zakonu Franciszkanów.

Podczas jednych z wakacji poznał młodszego od siebie Rajmunda Kolbego, późniejszego św. Maksymiliana. Zaraz po święceniach kapłańskich, w 1914 r. rozpoczął pracę duszpasterską w przyklasztornej parafii w Czyszkach pod Lwowem.

„Jego gorliwość nie uszła uwadze wiernych. Ze szczególnym oddaniem służył w konfesjonale i na ambonie. Po roku pracy duszpasterskiej został mistrzem nowicjatu. Był też wykładowcą filozofii, łaciny i greki. Nieprzeciętnie zdolny i gorliwy, nie szczędził również swoich sił poza klasztorem. Głosił konferencje i rekolekcje dla sióstr zakonnych oraz spowiadał chorych w szpitalu dla niepełnosprawnych” – opowiada nam o. Edward Staniukiewicz z Kalwarii Pacławskiej.

Z powodu gruźlicy o. Wenanty musiał wyjechać na wypoczynek najpierw do Hanaczowa, a potem do Kalwarii Pacławskiej. Chory i wyczerpany zmarł 31 marca 1921 r., mając niespełna 32 lata. Jego przyjaciel, św. Maksymilian, powiedział o nim: „Ojciec Wenanty nie silił się na wielkie rzeczy, ale zwyczajne wykonywał w sposób nadzwyczajny”.

W 1950 r. w Kurii Biskupiej w Przemyślu odbył się proces informacyjny dotyczący świętości życia o. Wenantego Katarzyńca, a następnie dokumenty zostały przekazane do Rzymu. Po ekshumacji ciało Sługi Bożego przeniesiono z cmentarza do kamiennego grobu w krużganku kościoła klasztornego w Kalwarii Pacławskiej.

26 kwietnia 2016 r. papież Franciszek wyraził zgodę na publikację dekretu o heroiczności cnót Sługi Bożego o. Wenantego Katarzyńca, co formalnie zakończyło proces beatyfikacyjny franciszkanina. Od tej pory przysługuje mu tytuł: Czcigodny Sługa Boży. 23 października 2017 r. Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych udzieliła pozwolenia na przeprowadzenie kanonicznego rozpoznania doczesnych szczątków Sługi Bożego o. Wenantego Katarzyńca i przeniesienie ich z podcieni kościoła do przygotowanego grobu we wnętrzu świątyni. Wydarzenie to miało miejsce 24 marca 2018 r.

jms

Więcej (zdjęcia) na: www.franciszkanie.pl

SERWIS INFORMACYJNY KONFERENCJI WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH W POLSCE

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda