Home DokumentyPolskie dokumenty o życiu konsekrowanymKonferencje Wyższych Przełożonych życia konsekrowanego w Polsce 2013.10.23 – Warszawa – KWPZM. List do zakonników przewodniczącego O. Janusza Soka CSsR na rozpoczęcie kadencji

2013.10.23 – Warszawa – KWPZM. List do zakonników przewodniczącego O. Janusza Soka CSsR na rozpoczęcie kadencji

Redakcja
 
Janusz Sok CSsR, Przewodniczący KWPZM

LIST DO ZAKONNIKÓW NA ROZPOCZĘCIE KADENCJI

Warszawa, 23 października 2013 r.

 

Drodzy Ojcowie, Księża i Bracia,

W dniu 15 października, w Częstochowie, wybrano mnie na Przewodniczącego KWPZM. Przyjąłem to stanowisko, bo wierzę, że Bóg stawiając nam wyzwania, jednocześnie daje swą łaskę. Wierzę także w Waszą braterską pomoc. Rok Wiary skłania do postaw otwartości i wolności w służbie Kościołowi. Dziękuję za zaufanie. Proszę o modlitwę, sugestie, życzliwą krytykę – bo i tej potrzeba.

Najbliższy czas upływać będzie w atmosferze peregrynacji Matki Bożej Częstochowskiej w naszych wspólnotach. To okazja do odnowienia konsekracji zakonnej, która kiedyś pozwoliła nam przylgnąć do Jezusa Chrystusa, i teraz zachęca by podążać Jego śladami – tak jak Ona, Jego Matka.

Życie zakonne jest fascynujące, kolorowe różnymi fasonami habitów i bogactwem duchowej i ludzkiej wrażliwości. Uformowani zostaliśmy w swoich rodzinach zakonnych, stąd też różnimy się nieco postrzeganiem świata, człowieka, językiem kazań, specjalizacjami w podejmowanych formach apostolatu. I to jest piękne. Wszyscy jednak – jakże podobnie – ramię przy ramieniu, chcemy zawsze stać po stronie Boga i człowieka. Naszym powołaniem najpierw jest „być“ dla Boga i ludzi, a dopiero z tego wyłania się cała paleta różnorodnych inicjatyw.

Cieszy fakt nowych – i Bogu dzięki, że możemy dodać – licznych powołań zasilających nasze szeregi. Mimo takiej, a nie innej rzeczywistości, w której przyszło żyć dziś młodych ludziom, jednak porywa ich styl życia zakonnego. Co ich pociąga? – Tajemniczość murów klasztornych, egzotyka misji, pragnienie poświęcenia? A może braterska wspólnota, prostota życia i modlitwy? Zapewne dostrzegają też i szary realizm zakonnego życia. Przecież wcześniej czy później nudnym staje się ktoś, kto o Panu Bogu chce tylko pięknie opowiadać, lub zgrabnie cytować to, co o Nim napisano. To zbyt mało, by uzasadnić wybór tej drogi na całe życie. Może więc młodzi ludzie – przecież krytyczni i wrażliwi – widzą, że w naszych wspólnotach zakonnych żyją świadkowie spotkań nie z legendą, ideą, ale z żywym Bogiem, Zmartwychwstałym i bliskim. Że życie w służbie Bogu nie jest udawaniem, sentymentalną historią czy dramatyczną pomyłką. To życie realne, trudne i nie od razu święte, ale warte zaryzykowania. Wymaga pełnego zaangażowania serca i umysłu, pasji i fantazji, odwagi i tego nieustannego zaciekawienia, które nie godzi się na tkwienie w tym samym miejscu, w samozadowoleniu, lecz każe ciągle szukać i wyruszać w drogę. My nazywamy to po prostu nawróceniem, albo lepiej trwaniem w nawróceniu. Błogosławiony jest bowiem ten niepokój, który drapiąc sumienia, wyrywa z błogostanu wygody i przeciętności. Błogosławiona owa tęsknota serca i umysłu, która wiedzie nas ku głębszemu poznawaniu Boga i przeżywaniu Jego obecności wśród braci i sióstr.

Matko Boża Częstochowska, prowadź nas i wspieraj na drodze wierności Jezusowi Chrystusowi!

o. Janusz Sok, CSsR
Przewodniczący KWPZM

Archiwum KWPZM

SERWIS INFORMACYJNY KONFERENCJI WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH W POLSCE

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda