Czterdzieści lat upłynęło od czasu, kiedy w Górce Klasztornej po raz pierwszy zorganizowane zostało Misterium Męki Pańskiej. Jego czterokrotną odsłonę obejrzało w tym roku osiem tysięcy osób.
Był dokładnie rok 1984, kiedy młodzi ludzie wraz z ks. Janem Czekałą MSF po wystawieniu jasełek, zaczęli myśleć o zrobieniu czegoś więcej. Spotykali się ze swoim duchowym opiekunem, by czytać utwory Romana Brandstaettera oraz teksty Ewangelii. – I tak powstał pomysł stworzenia Misterium Męki Pańskiej w plenerze – mówi ks. Janusz Jezusek MSF.
Misjonarz Świętej Rodziny dodaje, że do realizacji tego pomysłu niezbędna była nie tylko ogromna determinacja, ale również zaangażowanie całej parafii. – Intencją wszystkich było upamiętnienie wydarzeń, jakie miały miejsce w Górce Klasztornej 11 i 12 listopada 1939 roku. Tragicznej nocy do niedalekiego Paterka wywieziono 48 osób duchownych, w tym 30 naszych współbraci, aby ze szczególnym okrucieństwem pozbawić ich życia – dodaje ks. Jezusek MSF.
Wielkie pomysły przerodziły się w wyjątkowe dzieło na miarę misteriów w Europie. – W tym roku występując, pamiętaliśmy o wszystkich, którzy giną na frontach świata, walcząc o wolność. W czasie misteriów modliliśmy się o pokój na świecie. Dzieląc wieczernikowy chleb pragnęliśmy, by nikomu go nie zabrakło – mówi kapłan.
Najstarsze sanktuarium Maryjne w Polsce odwiedzili duszpasterze i wierni. – Czterdzieści lat istnienia dzieła, pozwala na pełen profesjonalizm odgrywania poszczególnych scen przez ponad stuosobową grupę aktorów. Misterium pozwoliło wielu osobom przeżyć również swoje nawrócenie, ofiarować Bogu przywiezione intencje. Wszyscy pochyliliśmy się nad fundamentem naszej wiary – podsumował ks. Janusz Jezusek MSF.
