Home WiadomościArchiwum ‘Kimże On jest?’ – w poszukiwaniu prawdziwej wiary

‘Kimże On jest?’ – w poszukiwaniu prawdziwej wiary

Redakcja
090719i1.jpg Jak co roku w wakacje u Kombonianów w Krakowie odbywają się KoWaMi czyli Komboniańskie Wakacje Misyjne. Tym razem ten wakacyjny czas staraliśmy się wykorzystać na pogłębienie naszej wiary, doświadczenie jej wielkości i konkretności. Właśnie z tego wewnętrznego doświadczenia Bożej bliskości i miłości rodzi się w nas pragnienie podzielenia się naszą wiarą z innymi, z tymi którzy są blisko, na wyciągnięcie ręki i z tymi którzy są gdzieś daleko na misjach. Relacje uczestników tegorocznego spotkania.

Będąc na tegorocznym spotkaniu, uświadomiłam sobie wiele spraw. Dla
mnie to był czas pełen radości, spokoju gdzie mogłam się wyciszyć. Wiem
i czuję to, że odnowiłam ale też umocniłam swoją więź z Panem Bogiem.
Podobał mi się temat tegorocznego spotkania – Wiara.
Te katechezy oraz adoracja, na której wiele zrozumiałam. Mogłabym tak
wymieniać bez końca… to co tam przeżyłam nie da się opisać nawet
najpiękniejszymi słowami. Wyjścia do DPS-u były fantastyczne. Sama
świadomość, że robi się coś dla innego człowieka, który czuje się
osamotniony, motywuje do dalszego działania, ale też zmienia życie. Ale
Msza Św. z mieszkańcami była najlepsza. Ich uśmiechy i zadowolenie na
twarzach podczas przekazania sobie znaku pokoju, poruszyły łzy w oczach. Bardzo,
bardzo podobały mi się też świadectwa misyjne, szczególnie o. Rafała z
Sudanu. Naprawdę, będąc u Kombo, a raczej to co tam przeżyłam, dużo
zmieni w moim życiu… moim a także moich bliskich… bo nie zamierzam zatrzymać tego doświadczenia tylko dla siebie.
Dziękuję bardzo za ten wspaniale spędzony czas!!! "
Justyna

090719i2.jpg

Ten
tydzień minął bardzo szybko, bo dużo się działo. Oceniam ten czas
bardzo dobrze, ponieważ udało mi się z niego „wycisnąć” bardzo wiele
rzeczy – dużo rozmów, modlitwy i ciszy – możliwe? U Kombo – tak! Wielką
pomocą w tym czasie były rozmowy z przyjaciółmi i modlitwa w ciszy –
czyli rozmowa z Przyjacielem. W tym czasie zmienił się też mój stosunek
do moich przyjaciół – dojrzały relacje. Poznałem ich głębiej i
przekonałem się o ich bogactwie. Dzięki wszystkim za wszystko.
Uczestnik KoWaMi

Witam!
Co
tam u was? Odpoczęliście już po "ciężkim" tygodniu z nami? :) Z miłą
chęcią przeżyłabym to jeszcze raz… No ale niestety wszystko co dobre
szybko się kończy, choć może nie do końca… To
co piękne zostanie w sercu na zawsze i mam nadzieję, że przyniesie owoc
w przyszłości… Właściwie chciałam się podzielić moimi wrażeniami, bo
na mszy podczas dzielenia coś we mnie pękło i nie dałam rady… Ale
cały ten tydzień był dla mnie cudem… Pomoc w DPS-ie to był
najwspanialszy pomysł! Tyle sie nauczyłam od tych ludzi, że niektórzy
tutaj jak opowiadam mi nie wierzą, że ludzie chorzy i samotni potrafią
tak cieszyć się życiem i tą radością "zarażać" innych – zdrowych ludzi,
którzy mimo tego, że mają wszystko, nie potrafią się cieszyć i
dziękować Bogu… Dziś wiem, że te wszystkie moje krzyże i krzyżyki
codziennego życia są darem od Boga i tym samym chce mi pokazać, ze jest
przy mnie… Kiedy byliśmy w DPS-ie, zapomniałam o wszystkich moich
problemach, po prostu byłam szczęśliwa, że mogę komuś pomóc… KoWaMi
tak  przemieniło moją wiarę, że już nie straszny mi żaden kryzys ani
żadne cierpienia… :)Teraz czuję, że Bóg jest ze mną i mnie nie opuści…  Ogarniam modlitwą. I jeszcze raz za wszystko – DZIĘKI! :) Ola

090719i3.jpg

Czas
spędzony u Kombonianów dał mi wiele do myślenia. Uzyskałam tutaj spokój
ducha, który zachowam na długo, a to mi pomoże w relacjach z innymi.
Dzień był super zorganizowany, więc nie można było się nudzić, a
czerpać dla siebie można było wiele. Po tym spotkaniu wracam do domu
pełna sił, wiary i nadziei i to chcę innym przekazać. Cieszę się, że
tegorocznym tematem spotkania była „Wiara”. Najbardziej pomogła mi
modlitwa osobista, podczas której mogłam się wewnętrznie uspokoić i
nawiązać głębszy kontakt z Bogiem. Dużo też mi dała adoracja, która
skłoniła mnie do pewnych refleksji. Bardzo dziękuję za wspaniały czas.
Uczestniczka KoWaMi 2009

Czas
spędzony u Kombo był bardzo owocny. Wiele rzeczy się wyjaśniło i bardzo
z tego powodu się cieszę. Te rekolekcje dużo mi dały i wniosły sporo
spostrzeżeń, które wykorzystam po
powrocie do domu. Podczas KoWaMi pomagał mi czas na modlitwie
osobistej. Świadectwa innych też wnosiły sporo i dawały do myślenia. Te
rekolekcje zmieniły moje nastawienie do Boga, modlitwy i innych ludzi.
Za wszystko dziękuję!

Za: www.kombonianie.pl .

SERWIS INFORMACYJNY KONFERENCJI WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH W POLSCE

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda