Msza św. pod przewodnictwem abp. Adama Szala zainaugurowała 31 marca Rok Ojca Wenantego Katarzyńca. Eucharystia sprawowana była dokładnie w 100. rocznicę śmierci sługi Bożego przy jego grobie w klasztorze franciszkańskim w Kalwarii Pacławskiej.
W homilii metropolita przemyski stwierdził, że o. Wenanty „przez całe życie przygotowywał się do swojej Paschy”. Zwrócił uwagę na rolę, jaką w tym przygotowaniu odegrał dom rodzinny, szczególnie jego matka.
– Miał szczęście, że urodził się w rodzinie może pod względem materialnym ubogiej, ale bogatej pod względem duchowym. Urodził się w rodzinie, w której wiedziano o przykazaniach Bożych, zachowywano przykazania, w której pracowano bardzo ciężko, aby utrzymać siebie i swoją rodzinę – mówił abp Szal.
Hierarcha zauważył, że od dzieciństwa młody Józef (takie imię otrzymał na chrzcie o. Wenanty) codziennie brał udział w Mszy św., cechowało go rozmodlenie, chęć bycia sam na sam z Panem Bogiem.
– Pora zadać sobie pytanie, jak wygląda nasze przygotowanie do Eucharystii? – wskazywał abp Szal. – Ważne, aby podziękować Panu Bogu za nasze rodziny, za naszych ojców i matki, za to, że prowadzili nas do kościoła. Za naszych katechetów, którzy pokazywali nam prawdy wiary i uczyli o Panu Bogu. Trzeba podziękować za grupy duszpasterskie, za sakramenty święte, za nasze wspólnoty parafialne – podkreślił.
Kaznodzieja zaznaczył, że najważniejszym w przygotowaniu do Eucharystii jest „czyste, uporządkowane serce”. Po drugie – jak wskazywał – należy do niej podchodzić z wiarą.
– Jeżeli popatrzymy na Eucharystię z wiarą, to Msza święta nie będzie dla nas obowiązkiem niedzielnym. To będzie miejsce uroczystego spotkania z Chrystusem, a nasz udział w każdej Mszy świętej będzie okazją do apostolstwa – stwierdził abp Szal. – Pokazujmy innym drogę do Pana Boga. Może trzeba czasami zachęcić, może trzeba modlić się o to, aby nie słabła gorliwość eucharystyczna w naszej ojczyźnie – zachęcał.
Msza św. w Wielką Środę zainaugurowała Rok Ojca Wenantego Katarzyńca. Sprawowana była w bazylice mniejszej w Kalwarii Pacławskiej, gdzie obecnie spoczywają doczesne szczątki sługi Bożego.
Na obchody Roku o. Wenantego złoży się szereg wydarzeń, m.in.: pielgrzymki na Ukrainę Śladami Ojca Wenantego, Ogólnopolska Pielgrzymka Grup i Wspólnot Modlitewnych Ojca Wenantego Katarzyńca do Kalwarii Pacławskiej, konkurs literacki oraz wystawa ikon i malarstwa na temat sługi Bożego, a także rekolekcje w milczeniu. Obchody zakończą się w przyszłym roku 31 marca.
Sługa Boży o. Wenanty Katarzyniec był franciszkaninem konwentualnym. Urodził się 7 października 1889 r. w Obydowie koło Lwowa, a na chrzcie otrzymał imię Józef. Pochodził z ubogiej wiejskiej rodziny.
Jego życie zakonne nacechowane było pobożnością, modlitwą i ascezą. Dał się poznać przede wszystkim jako dobry spowiednik i kaznodzieja, a jednocześnie człowiek skromny i gorliwy. Mimo młodego wieku sprawował funkcję magistra nowicjatu. Zmarł na gruźlicę płuc 31 marca 1921 r. w Kalwarii Pacławskiej.
26 kwietnia 2016 r. papież Franciszek wyraził zgodę na publikację dekretu o heroiczności cnót Sługi Bożego o. Wenantego, co formalnie zakończyło proces beatyfikacyjny. Po tym doczesne szczątki o. Wenantego przeniesiono do nawy bocznej kościoła w Kalwarii Pacławskiej.
pab / Kalwaria Pacławska
KAI
