Wieczyste śluby pustelnicze w elbląskiej katedrze złożyła s. Maria Jana od Trójcy Przenajświętszej.
Wyjątkowa i obecnie bardzo rzadko spotykana w Kościele katolickim uroczystość miała miejsce dziś w katedrze św. Mikołaja w Elblągu. Wieczyste śluby pustelnicze złożyła tam s. Maria Jana od Trójcy Przenajświętszej.
– Droga Małgorzato, od dziś s. Jano od Trójcy Przenajświętszej – zwracał się do składającej profesję biskup elbląski Jacek Jezierski. – Pustelnicza chrześcijanka jest poświęcona Bogu, stale podąża za Jezusem – wskazywał.
Jak przypominał w homilii pasterz diecezji elbląskiej, obok istnienia instytutów życia konsekrowanego, czyli różnych form życia zakonnego, Kościół uznaje także życie pustelnicze, samotnicze. – Jest to forma indywidualna życia konsekrowanego, polegająca na pewnej surowości, a zwłaszcza na odsunięciu się od bieżących spraw, odosobnieniu i wytrwałym milczeniu – wyjaśniał.
Do stanu pustelników w Kościele wchodzi się poprzez publiczne zobowiązanie się do zachowania trzech rad ewangelicznych. Chodzi o życie proste i ubogie, rezygnację z tworzenia małżeństwa i rodziny oraz o zachowanie więzi z Kościołem diecezjalnym.
– Panu Bogu miłosiernemu i wszechmogącemu ślubuję stałość w pustelniczym stanie, posłuszeństwie, ubóstwie i czystości oraz klauzurę duchową – mówiła s. Jana, składając profesję. – Wobec Boga, Najświętszej Maryi Panny, wszystkich aniołów i świętych, księdza biskupa elbląskiego, kapłanów i wszystkich osób tu obecnych z pokorą proszę o modlitwę za mnie i włączenie mnie do stanu pustelnic i pustelników – zakończyła swoją prośbę.
Więcej na ten temat w “Gościu Elbląskim” nr 33 na 18 sierpnia.
Za: elblag.gosc.pl
