Home WiadomościOdeszli do Pana Pożegnania: br. Józef Falba MSF

Pożegnania: br. Józef Falba MSF

Redakcja

Śp. br. Józef Falba MSF urodził się 27 października 1940 roku w Sadykierzu, powiat pułtuski, parafia Obryte, diecezja Płocka. Był synem Jana i Rozalii z domu Zajda. Rodzice prowadzili gospodarstwo. Miał czworo rodzeństwa, dwie siostry i dwóch braci.

Ochrzczony został 11 listopada 1940 roku.

W wieku 7 lat zaczął uczęszczać do szkoły podstawowej. Najpierw na miejscu, a potem w Obrytem. Ukończył ją w 1954 roku. Trzy lata wcześniej, 17 maja 1951, roku został bierzmowany.

Pracował na gospodarstwie rodziców. W październiku 1960 roku został na dwa lata powołany do służby wojskowej. Odbywał ją w wojskach ochrony pogranicza w Świnoujściu. Potem rozpoczął pracę w Warszawie jako robotnik w przedsiębiorstwie hydro-geologicznym przy budowie studni głębinowych.

W maju 1965 roku, w wieku 25 lat, po spotkaniu z ks. Tadeuszem Duszą MSF prowadzącym rekolekcje parafialne, złożył podanie o przyjęcie do Misjonarzy Świętej Rodziny chcąc zostać bratem zakonnym. W lipcu otrzymał pozytywną odpowiedź. We wrześniu rozpoczął postulat w Górce Klasztornej. Tam 18 marca 1966 roku, po 6 miesiącach, przywdział strój zakonny i rozpoczął nowicjat. W Zgromadzeniu jako imię zakonne zachował swoje imię chrzcielne Józef. W podaniu o przyjęcie do nowicjatu napisał, że pragnie żyć w Zgromadzeniu na zawsze. Pierwszą profesję zakonną złożył 19 marca 1967 roku. Pozostał w domu zakonnym w Górce Klasztornej. Po czterech latach, z dniem 1 marca 1971, został przeniesiony do domu zakonnego w Kazimierzu Biskupim. W dekrecie ks. Prowincjał podkreślił jego „ducha gorliwości i zapału zakonnego”. Już w maju tamtego roku, będąc jeszcze profesem czasowym, otrzymał od przełożonych propozycję wyjazdu na misje, na którą odpowiedział pozytywnie. Miesiąc później został przeniesiony do Bąblina, aby przygotowywać się do wyjazdu na Indonezję wraz z 4 innymi współbraćmi m.in. z ks. Stanisławem Wrześniewskim MSF. W roku 1972, 19 marca, w Bąblinie, złożył profesję wieczystą. Krótko potem wyjechał z całą grupą do pracy misyjnej na Indonezji w prowincji Kalimantan. Wszyscy zostali formalnie przeniesieni do indonezyjskiej Prowincji Kalimantan. Już na miejscu nadal uczył się języka, którego nauczył się bardzo dobrze. W sierpniu 1974 roku na Jawie rozpoczął roczny kurs rolniczo-ogrodniczy. Dzięki temu potem na Kalimantanie w Ampah mógł sam, razem ze współbratem z Holandii organizować kursy rolnicze dla młodych chłopaków oraz uczyć rolnictwa w zakonnej szkole zawodowej. Po ponad 8 latach, około roku 1981, został przeniesiony w pobliże ks. Wrześniewskiego po czym ponownie wrócił do Ampah. Współpracował z niemieckim współbratem ks. Józefem Mohr MSF i znowu prowadził kursy rolnictwa. Prowadził także kurzą fermę i hodowlę trzody. Kiedy kapłan był nieobecny brat Józef pełnił posługę szafarza Komunii św. W Ampah pozostał już do końca pracy w Indonezji. Warunki życia były trudne. Brat Józef musiał utrzymywać się wyłącznie ze swojej pracy, jednak był pełen zadowolenia i po czasie z sentymentem wspominał czas życia i pracy w Indonezji.

Razem z ks. Stanisławem Wrześniewskim powrócił do Polski w roku 2006, po 34 latach pracy w Indonezji. Zamieszkał w Kazimierzu Biskupim i został ponownie włączony do Prowincji Polskiej. Po powrocie do Polski musiał też starać się o ponowne przyznanie obywatelstwa, które formalnie utracił w roku 1988 w związku koniecznością przyjęcia wtedy obywatelstwa indonezyjskiego, aby móc nadal pracować tam jako misjonarz. Po długim oczekiwaniu w kwietniu 2009 roku odzyskał polskie obywatelstwo.

W Kazimierzu Biskupim nadal służył wspólnocie modlitwą oraz umiłowaną pracą w ogrodzie i przy kurach. W tym domu formacyjnym był dobrym przykładem zakonnika i współbrata. Przeżył w nim jeszcze ponad 16 lat.

Z czasem zaczęło brakować sił do pracy w ogrodzie, choć pragnienie pozostało do końca.

Dnia 08 marca 2023, po powrocie ze szpitala, wcześniej zaopatrzony sakramentami, umarł w nocy w klasztorze kazimierskim w wieku ponad 82 lat.

Zostanie zapamiętany jako człowiek cichy i spokojny, jak o nim pisał już 1965 roku ks. Proboszcz w opinii o kandydacie. Współbrat powszechnie szanowany i lubiany za swoją pokorę, pracowitość, zamiłowanie do pracy na roli i hodowli, pobożność i dobroć.

Dziękujemy Bogu za życie i powołanie br. Józefa Falby MSF, jego ponad 82 lata życia, w tym 56 lat życia zakonnego.


Pogrzeb odbył się 10 marca 2023 w Kazimierzu Biskupim. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył i słowo Boże wygłosił ks. Wiceprowincjał Andrzej Tron MSF. Pierwszej stacji przewodniczył ks. Rektor Edmund Michalski MSF, a obrzędom ostatniego pożegnania przewodniczył proboszcz miejsca ks. Michał Drewniacki. W pogrzebie uczestniczyło także kilkudziesięciu współbraci, o. Przeor klasztoru Kamedułów, trzech księży diecezjalnych oraz rodzina zmarłego.

Niech odpoczywa w pokoju wiecznym!

Opracował ks. Mirosław Książek MSF, sekretarz prowincjalny, 08/10 marca 2023

Za: www.misjonarzemsf.pl

SERWIS INFORMACYJNY KONFERENCJI WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH W POLSCE

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda