Home WiadomościZakony dla Ukrainy Jezuici pomagają uchodźcom z Ukrainy

Jezuici pomagają uchodźcom z Ukrainy

Redakcja

Goszczą uchodźców w swoich domach i parafiach, wysyłają na Ukrainę transporty z pomocą, podejmują też szereg innych inicjatyw na rzecz przybyszów zza wschodniej granicy. Jezuici w Polsce od początku wojny na Ukrainie angażują się w pomoc jej ofiarom. Warto podkreślić, że jezuici pracują też na samej Ukrainie a znaczna część z nich to Polacy.

Jak informuje o. Damian Czerniak SJ, koordynator działań pomocowych Prowincji Wielkopolsko-Mazowieckiej Towarzystwa Jezusowego, obecnie w domach jezuitów w Polsce mieszka ok. 120 uchodźców z Ukrainy. Przykładowo – jezuici w Gdyni goszczą 4 rodziny z chorymi dziećmi lub osobami niepełnosprawnymi. – Na terenie naszego domu zakonnego mamy infirmerię, co znacznie ułatwia opiekę i pomoc tym osobom. Nawiązaliśmy też współpracę z dziecięcym szpitalem onkologicznym, pod opieką którego jest jeden z naszych młodych gości. Jedna dziewczynka jest w stanie paliatywnym. Udaje nam się wspierać ją i jej rodzinę dzięki kontaktom z ośrodkami hospicyjnymi w Trójmieście – mówi o. Czerniak.

Na potrzeby uchodźców wyremontowane zostały też pomieszczenia przyparafialne u jezuitów w Gdyni. Wkrótce, prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu, trafią tam nowi mieszkańcy, choć, jak podkreśla o. Czerniak zapotrzebowanie na miejsca noclegowe nie jest już teraz tak duże jak jeszcze kilka tygodni temu. Chodzi raczej o jakość tych miejsc. Osoby, które trafią do jezuitów zostaną zapewne przeniesione z ośrodków, w których zapewnione jest zakwaterowanie masowe.

Wielu uchodźców przebywa też u rodzin należących do jezuickich parafii w całej Polsce. Chęć przyjęcia przybyszów z Ukrainy można było deklarować poprzez specjalny formularz umieszczony na stronach jezuickich parafii. Np. w parafii ojców jezuitów w Warszawie uchodźców przyjęło ok. 30 rodzin. Z pomocy noclegowej skorzystało ok. 110 osób. W Gdyni w 12 rodzinach mieszka ok. 60 gości zza wschodniej granicy. – W tych wszystkich miejscach staramy się być w kontakcie z tymi rodzinami poprzez naszych wolontariuszy i na bieżąco reagować na ewentualne potrzeby. Nie narzucamy się z pomocą, tam gdzie nie jest to potrzebne ale dobrze jest raz na jakiś czas zadzwonić, czy wszystko jest w porządku. Z pewnością wsparciem dla tych rodzin będzie obiecana pomoc ze strony państwa, ale czasem ważne jest, by pomóc na bieżąco – zaznacza o Czerniak.

Jezuici podejmują też szereg innych inicjatyw na rzecz uchodźców wojennych z Ukrainy. W nowym Sączu wyremontowano niewielki dom, który przeznaczono na centrum edukacyjne i centrum kultury. Działania prowadzone są we współpracy ze szkołą Jezuickie Centrum Edukacji. Uchodźcy mogą tam uczestniczyć m.in. w kursach języka polskiego i rozmaitych innych zajęciach. Koordynatorką działań jest jedna z uchodźczyń z Ukrainy.

Kursy językowe dla Ukraińców prowadzone są też w Jastrzębiej Górze, gdzie jak się okazuje przebywa liczna społeczność ukraińska, na Akademii Ignatianum w Krakowie oraz w Warszawie, gdzie zajęcia prowadzi Jezuickie Centrum Społeczne

Ciekawą inicjatywą wspierającą uchodźców jest przedszkole Daniel, prowadzone przez Fundację Edukacja z Wartościami. Prowadzi ona chrześcijańskie szkoły i przedszkola w różnych miejscach Warszawy, m.in. przy Sanktuarium św. Andrzeja Boboli przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Przedszkole, które otwarto 1 kwietnia br. koordynuje jedna z parafianek a do jego powstania przyczyniła się duża grupa parafialnych wolontariuszy. W przedszkolu zatrudnione są uchodźczynie z Ukrainy, z wykształceniem pedagogicznym, które posyłają do tego przedszkola również swoje dzieci. Do przedszkola uczęszcza w sumie ok. 30 dzieci z Ukrainy, w dwóch grupach wiekowych. Zorganizowany jest catering. Jak informuje o. Czerniak, prowadzone są różne zajęcia, m.in. nauka j. polskiego poprzez zabawę. Wsparciem są wolontariusze ze szkoły podstawowej na terenie parafii. Przedszkole planowo ma być otwarte do końca sierpnia. Czy będzie działać dalej – zależy od potrzeb.

Do jezuitów w Polsce wciąż trafiają transporty pomocowe z prowincji jezuickich na całym świecie. – Są transporty z Danii, z Irlandii, w Wielki Czwartek przyszedł z Malagi – opowiada o. Czerniak. U jezuitów w Gdyni na potrzeby przyjeżdżających tirów zorganizowany został specjalny punkt.Trafiło tam już ponad 75 ton produktów. Dary rozdzielane są dla rodzin ukraińskich poprzez stowarzyszenie Gaudium Vitae im Stanisławy Leszczyńskiej, na co dzień wspierające samotne matki oraz samotne kobiety w ciąży.

Jezuici organizują też regularne transporty z Krakowa do Lwowa. W jedną stronę jadą busy załadowane pomocą rzeczową, w drugą przewożą do granicy uchodźców. Transporty busów organizują również z Krakowa osoby zaangażowane w inicjatywę „Operation White Stork”. To amerykańska organizacja, która współpracowała już z Towarzystwem Jezusowym przy okazji innych kryzysów humanitarnych na świecie. Niektóre z zaangażowanych osób to absolwenci szkół jezuickich w USA.

Jak podkreśla o. Damian Czerniak, jezuici są wciąż obecni na Ukrainie – we Lwowie (4 osoby) oraz w Chmielnickim (4 osoby). Jeden z lwowskich jezuitów udał się w ostatnim czasie do Charkowa, by wspomóc duchowo i materialnie tamtejszą społeczność.

Jezuici przyjmują w swoich domach uchodźców z terenów wschodniej Ukrainy. Lwowski dom jest profesjonalnie przygotowany do pomocy, gdyż już od 2008 r. prowadzone są tam działania na rzecz uchodźców. Obecnie przebywa tam ok. 30 osób, od początku wojny przyjęto ok. 170 osób. W Chmielnickim obecnie przebywa ok. 40 osób. Od początku wojny przez ten dom przewinęło się aż 1000 osób. Przez większość czasu dom w Chmielnickim funkcjonował na zasadzie punktu przystankowego, gdzie można było spędzić 1 lub 2 noce. Obecnie zaczyna przyjmować uchodźców na dłuższy okres.

maj / Warszawa
KAI

SERWIS INFORMACYJNY KONFERENCJI WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH W POLSCE

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda