W wieku 77 lat w Bangladeszu zmarł włoski misjonarz, o. Giulio Berutti. Był założycielem Credit Unions – banków dla ubogich, dzięki którym nastąpił rozwój społeczno-gospodarczy w północnej części Bangladeszu. Przyczyną zgonu były powikłania związane zachorowaniem na koronawirusa.
Zakonnik z Paryskiego Instytutu Misji Zagranicznych pracował w Bangladeszu od pół wieku. W każdej parafii diecezji Dinajpur złożył Credit Unions – spółdzielczą kasę oszczędnościowo-kredytową, w której można było zaciągnąć pożyczki z oprocentowaniem w wysokości nie większej niż 12 proc. rocznie, o połowę mniej niż w tradycyjnych bankach w tym kraju i znacznie mniej niż w słynnym Grameen Bank laureata Pokojowej Nagrody Nobla Muhammada Yunusa.
Dzięki tym „bankom dla ubogich”, wielu osobom udało się „rozpocząć małą działalność gospodarczą, kupić dom albo opłacić studia dzieciom”, tłumaczy ordynariusz diecezji Dinajpur bp Sebastian Tudu. Dzisiaj na jej terenie działa 20 takich kas oszczędnościowo-kredytowych.
Był wzorcowym misjonarzem
Ponadto o. Berutti stworzył pierwszą katolicką szkołę pielęgniarską w Bangladeszu – Saint Vincent Nursing Institute i wprowadził ubezpieczenia zdrowotne. – O. Giulio myślał o tym, jak poprawić społeczno-gospodarcze warunki życia ludzi. Był wzorcowym misjonarzem, jego życia nas inspirowało – wskazuje bp Tudu.
Włoski duchowny był proboszczem w Mariampur, Nijpara i Pathorghata, dyrektorem szkoły technicznej Novara, a także duszpasterzem w szpitalu i w ośrodku dla chorych na trąd.
Źródło: KAI / tk
Za: deon.pl