562
Nakładem Dominikańskiego Ośrodka Liturgicznego ukazała się nowa płyta z muzyką liturgiczną pt. „Nowa pieśń”. Krążek, nagrany wspólnymi siłami chóru i zespołu instrumentalnego Duszpasterstwa Akademickiego w Kaliszu, dedykowana jest św. Józefowi.
,,Nowa Pieśń’ jest zapisem inspiracji, jakich D.A. w Kaliszu dostarczyły muzyka dawna i pieśni tradycyjne w nowych opracowaniach. Płyta powstała z inicjatywy Jakuba Tomalaka, charyzmatycznego animatora środowiska muzycznego Kalisza.
,,Nowa Pieśń’ jest zapisem inspiracji, jakich D.A. w Kaliszu dostarczyły muzyka dawna i pieśni tradycyjne w nowych opracowaniach. Płyta powstała z inicjatywy Jakuba Tomalaka, charyzmatycznego animatora środowiska muzycznego Kalisza.
W nagraniu udział wzięli: chór i zespół instrumentalny Duszpasterstwa Akademickiego w Kaliszu i Semibrevis – zespół muzyki dawnej. Na płycie znajdują się także improwizacje organowe Łukasza Mosura.
– Krakowski Ośrodek od początku swego istnienia zachęcał do odnowy muzyki liturgicznej w Polsce – tłumaczy dyrektor Ośrodka Tomasz Grabowski OP. – Środowisko Duszpasterstwa Akademickiego w Kaliszu odpowiedziało na to wezwanie. To pozwoliło spotkać się w tym roku na dwóch płaszczyznach: projektu muzycznego, ale przede wszystkim wspólnej troski o piękno i właściwy rozwój liturgii – wyjaśnia dominikanin.
– Krakowski Ośrodek od początku swego istnienia zachęcał do odnowy muzyki liturgicznej w Polsce – tłumaczy dyrektor Ośrodka Tomasz Grabowski OP. – Środowisko Duszpasterstwa Akademickiego w Kaliszu odpowiedziało na to wezwanie. To pozwoliło spotkać się w tym roku na dwóch płaszczyznach: projektu muzycznego, ale przede wszystkim wspólnej troski o piękno i właściwy rozwój liturgii – wyjaśnia dominikanin.
O tym, jak powstała płyta „Nowa Pieśń” opowiada Jakub Tomalak w rozmowie z Małgorzata Gadomską.
– Nikt z nas nie planował łączenia świętego Józefa z płytą. Nie myślałem też o zamieszczaniu na płycie pieśni o nim. Tymczasem wszystko potoczyło się tak, że ten święty stał się patronem i opiekunem całego projektu. W niezwykły i nowy sposób dał nam siebie poznać podczas nagrania płyty. W marcu tego roku w moim życiu doszło do niezwykłych wydarzeń za sprawą św. Józefa. Wtedy postanowiłem oddać mu całą płytę i wszystkie działania z nią związane. Pieśni jemu dedykowane powstały w sposób dla mnie niewytłumaczalny; melodie zostały mi niejako „wtłoczone” w pamięć już przy pierwszym czytaniu tekstu! Tak też się stało z opracowaniami partii orkiestry i chóru.
– Nikt z nas nie planował łączenia świętego Józefa z płytą. Nie myślałem też o zamieszczaniu na płycie pieśni o nim. Tymczasem wszystko potoczyło się tak, że ten święty stał się patronem i opiekunem całego projektu. W niezwykły i nowy sposób dał nam siebie poznać podczas nagrania płyty. W marcu tego roku w moim życiu doszło do niezwykłych wydarzeń za sprawą św. Józefa. Wtedy postanowiłem oddać mu całą płytę i wszystkie działania z nią związane. Pieśni jemu dedykowane powstały w sposób dla mnie niewytłumaczalny; melodie zostały mi niejako „wtłoczone” w pamięć już przy pierwszym czytaniu tekstu! Tak też się stało z opracowaniami partii orkiestry i chóru.
Jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało, czuję, że te pieśni nie są mojego autorstwa. Wcześniej zdarzyło mi się coś podobnego tylko raz w życiu… Inną sprawą jest to, że s. Bożena Anna Flak stworzyła zupełnie niezwykły tekst o Opiekunie Jezusa. Z nim związany jest początek naszej fascynacji tą postacią. W sposób niezwykły interwencji świętego doświadczyli również chórzyści, nagrywający Hymn 10. Międzynarodowego Kongresu Józefologicznego. Gdyby nie jego działanie, do nagrania hymnu zapewne by nie doszło…
Całość rozmowy można przeczytać na stronie Ośrodka Liturgicznego: (kliknij tutaj) .
Całość rozmowy można przeczytać na stronie Ośrodka Liturgicznego: (kliknij tutaj) .