Home WiadomościArchiwum Kraków: Formowanie do otwartości i dojrzałości

Kraków: Formowanie do otwartości i dojrzałości

Redakcja
100501j.png Formacja, braterstwo, misje, profil działalności duszpasterskiej, odpowiedzialność za siebie i innych w zakonie to tylko niektóre tematy nad którymi przez cztery dni debatowali bracia zgromadzeni w Krakowie na nadzwyczajnej kapitule prowincjalnej.
Światło na poruszane zagadnienia obok prowincjała rzucili także zaproszeni goście, eksperci w tych dziedzinach.

O. Krzysztof Dyrek SJ, wieloletni formator jezuitów, prowincjał, a
obecnie szef Szkoły formaterów mówił o rodzajach formacji, takich jak:
duchowa, apostolska, wspólnotowa, intelektualna i ludzka. "Należy
zaczynać od tej ostatniej. Nie ma dojrzałego zakonnika, kapłana, gdy nie
ma dojrzałego człowieka" – przekonywał.

W tym samym duchu wypowiadali się uczestnicy kapituły. "Kształtowanie
swojego człowieczeństwa to fundament, aby nasze relacje międzyludzkie
były ludzkie. Od jakości naszych relacji z drugim człowiekiem zależą
relacje z Bogiem. Brat mniejszy to nic innego jak dobry człowiek.
Spotkać dobrego człowieka – jest to pierwszy krok w ewangelizacji" –
mówił na podstawie swojego długoletniego doświadczenia i obserwacji o.
Antoni Pytlik misjonarz z boliwijskiej Cochabamby.

"Naszą misją jest świadectwo miłości, bycia dobrym, bycia światłem.
Szerzyć dobro to jest synteza naszej franciszkańskiej konsekracji" –
wtórował mu o. Lucjan Bogucki z Bratysławy (Słowacja).

Zdaniem jezuity o. Dyrka bardzo konieczne jest "formowanie do
otwartości i dojrzałości". Konieczny jest dialog ze współczesnym światem
i człowiekiem. Z zastrzeżeniem, że "ja mam ewangelizować świat, a nie
świat mnie" – spointował.

Psycholog, terapeuta, kapucyn o. Mateusz Hinc OFMCap dużo mówił o
wspólnocie. Stawiał pytania i na nie odpowiadał. "Co jest przyczyną, że
nasze wspólnoty są takie, a nie inne, że nie odpowiadają naszym
marzeniom? Bo każdy z nas nosi jakichś zranienia, brakuje asertywności,
nie potrafimy słuchać i adekwatnie odpowiadać, brak dialogu. Często o
sobie nic nie wiemy, bo bardzo mało ze sobą rozmawiamy. Nie dzielimy się
ze sobą. Wstydzimy się mówić, co przeżywamy. Błędem jest jednomyślność,
która staje się ważniejsza od dążenia do celu" – wyliczał i omawiał.
"Spoiwem grupy jest dążenie do celu i jego realizowanie" – dodał.

100501i.png 

O. Krzysztof Dyrek podczas spotkania zachęcał także do wsłuchiwania
się w założyciela, historię zakonu, do prowadzenia dialogu z
teraźniejszością i przyszłością. "Kościołowi nie chodzi o kopiowanie,
ale o odczytanie na nowo charyzmatu i duchowości franciszkańskiej" –
dowodził. "I to powinno mieć wpływ na styl życia braci, sposób myślenia,
na apostolstwo, na struktury" – dodał.

Bracia kapitulni jednego dnia złożyli wizytę u metropolity
krakowskiego. Kardynał Stanisław Dziwisz podziękował za dobrą współpracę
i wzajemne wspieranie się. "Biskup jak może jest z franciszkanami,
franciszkanie są z biskupem. Jan Paweł II lubił franciszkanów. I mi to
pozostawił. Niech trwa ta dobra współpraca" – powiedział już na samym
początku spotkania.

Jak wyznał pasterz archidiecezji krakowskiej ta dobra współpraca
zaczęła się już w Asyżu przed kanonizacją św. Stanisława, męczennika z
Krakowa. "Tam już zaczęła się dobra współpraca z franciszkanami, którzy
przyczynili się do tej kanonizacji" – przypomniał.

Kard. Dziwisz życzył dobrych natchnień podczas obrad, "bo – jak
uzasadniał – potrzeba dobrych kapłanów i zakonników". Na zakończenie
audiencji bracia odśpiewali Księdzu Kardynałowi błogosławieństwo z
okazji jego urodzin.

jms

Na zdjęciach, uczestnicy nadzwyczajnej kapituły Prowincji św.
Antoniego i bł. Jakuba Strzemię oraz spotkanie z kard. Dziwiszem / fot.
J. Szewek OFMConv, J. Michno OFMConv

Za: www.franciszkanie.pl.

SERWIS INFORMACYJNY KONFERENCJI WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH W POLSCE

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda