Pragnę przekazać wiadomość, że Pan powołał do siebie naszego kolejnego młodego współbrata: Maciej (Mattia) Mrotek. Zmarł o godzinie 10, tego ranka, 10 marca 2011 r., w szpitalu w Kaliszu, gdzie został pilnie przyjęty w poniedziałek wieczorem z powodu silnych bólów. Natychmiast rozpoznano niewydolność trzustki i zaburzenia czynności wątroby; po przyjęciu na oddział intensywnej terapii nastąpiła niewydolność nerek i problemy z oddychaniem, potem zmarł. Miał 37 lat.
W ubiegłym tygodniu opłakiwaliśmy śmierć ks. Franco Galizia, 43 lata, Włocha. Teraz umiera nam, ks. Maciej, Polak w wieku 37 lat, energiczny, przedsiębiorczy. Co wam mogę powiedzieć, drodzy współbracia? Udałem się prosić o wiarę i słowa do ks. Orione, i jednoczę się z nim.
To wielka udręka, sed Dominus dedit, Dominus abstulit: sit nomen Domini benedictum. Niech się dzieje wola Pana! Niech zawsze będzie błogosławiony Pan, błogosławiony w życiu i błogosławiony w śmierci! Oto jak śmierć może nas zaskoczyć w każdej chwili, w sposób niespodziewany. Ona nie patrzy na młodość, ani na siłę charakteru, ale przychodzi, tamquam fur, jak złodziej, w chwili, w której najmniej jej się spodziewamy.
Pan nawiedził nasze Zgromadzenie: adorujmy go i módlmy się! Jeżeli, synowie moi, módlmy się i wytrwajmy w naszym świętym powołaniu, i bądźmy czujni z zapalonymi lampami w ręku, zawsze w oczekiwaniu.
Dla mnie i dla was, ta niespodziewana śmierć, jest głośnym głosem Boga. Głosem, który zachęca nas nie tylko do pokłonienia się z szacunkiem czoła, do umartwienia i wielbienia nieprzeniknionych planów Pana, ale głosem, który przychodzi aby nami potrząsnąć abyśmy zaangażowali do życia zakonnego cnót i świętych. Tego Bóg oczekuje ode mnie i od was. (Lettere I, 154-157).
Módlmy się za ks. Maciej Mrotka. Bądźmy blisko jego zbolałych krewnych i współbraci w Polsce. Módlmy się i adorujmy. Wczoraj w Środę Popielcową, pochylaliśmy głowy i słyszeliśmy słowa Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię. Śmierć ks. Macieja przynosi nam ten apel z nową prawdą.
Stańmy obok Jezusa, któremu się konsekrowaliśmy, który zwyciężył walkę między życiem a śmiercią. Naprzód pełni ufności. Pan nie zabiera nigdy radości swoim dzieciom, aby nie przygotować innej pewniejszej i większej.
W jedności ks. Flavio Peloso
– Poniedziałek 14 marca 2011 o godz. 18.00 – czuwanie modlitewne w kaplicy w Centrum Księdza Orione w Kaliszu przy ul. Kościuszki 24.
– Wtorek 15 marca o godz. 10.00 Msza św. pogrzebowa w kościele parafialnym Parafii Opatrzności Bożej w Kaliszu przy ul. Polnej 8.
– Wtorek 15 marca 2011 o godz. 15.00 Msza św. pogrzebowa w kościele parafialnym Parafii św. Antoniego w Zduńskiej Woli przy ul. Łaskiej 88. Następnie odprowadzenie na cmentarz.
Requiescat in pace
