Pozytywnym echem w Salwadorze odbiła się wiadomość o uznaniu przez komisję teologów z Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych autentyczności męczeństwa za wiarę arcybiskupa stolicy tego kraju Oscara Arnulfo Romero.
Podał ją włoski dziennik katolicki Avvenire. Prezydent Salwadoru Salvador Sánchez Céren i tamtejszy minister spraw zagranicznych Hugo Martínez wyrazili radość z tej decyzji, podkreślając, że otwiera ona dalszą drogę ku beatyfikacji hierarchy zastrzelonego przed 35 laty, 24 marca 1980 r., gdy odprawiał Mszę. Za kulisami mordu stał najprawdopodobniej ówczesny prawicowy reżim wojskowy.
Abp Romero to nie jedyny latynoamerykański męczennik XX wieku, którego proces beatyfikacyjny jest już zaawansowany. Jak podaje prasa peruwiańska, w przyszłym miesiącu Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych mogłaby podjąć decyzje w sprawie beatyfikacji trzech księży zamordowanych blisko ćwierć wieku temu, w sierpniu 1991 r. przez terrorystów z lewackiej organizacji Świetlisty Szlak (Sendero Luminoso). Byli to dwaj polscy franciszkanie konwentualni, ojcowie Michał Tomaszek i Zbigniew Strzałkowski, oraz włoski kapłan diecezjalny fideidonista Alessandro Dordi. Pracowali oni w peruwiańskiej diecezji Chimbote. Ordynariuszem był tam wówczas bp Luis Armando Bambarén Gastelumendi SJ. Jak informuje wychodzący w stolicy diecezji dziennik Diario de Chimbote, ten obecnie 86-letni hierarcha spotkał się w październiku ub.r. z Papieżem. Zapraszał go, by odwiedził Peru i dokonał tam beatyfikacji wspomnianych męczenników.
ak/ rv, efe, diariodechimbote