Przedstawiciele Zakonu Franciszkanów wzięli udział w 69. rocznicy wyzwolenia niemieckich obozów koncentracyjnych w Oświęcimiu i Brzezince. W KL Auschwitz bowiem śmierć męczeńską ponieśli: o. Maksymilian Maria Kolbe, o. Jan Antonin Bajewski, o. Ludwik Pius Bartosik, br. Stanisław Tymoteusz Trojanowski i br. Piotr Bonifacy Żukowski. W 1971 i 1999 r. zostali wyniesieni na ołtarze.
Obchody rocznicowe rozpoczęły się już w poniedziałek rano 27 stycznia. Najpierw oddano hołd ofiarom obozu przy budynku dawnego Krematorium I i pod Ścianą Śmierci na terenie Auschwitz I oraz na trenie Auschwitz II-Birkenau: tzw. Czerwonym Domku, Białym Domku, Pomniku Romskim, grobach jeńców sowieckich, a także na cmentarzyku z ciałami 700 więźniów obozu przy os. Pileckiego, Pomniku Auschwitz III-Monowitz oraz przed Grobem Nieznanego Żołnierza w centrum Oświęcimia.
Przed południem w Centrum Dialogu i Modlitwy ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej bp Roman Pindel odprawił mszę św. za zabitych na tym terenie oraz za tych, którzy tę gehennę przeżyli. „Naszego Zbawiciela prosimy, aby pokonał wszelką nienawiść przez miłość i przebaczenie” – mówił ksiądz biskup.
W nabożeństwie licznie wzięli udział byli więźniowie. Przy tej okazji dyrektor Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście Andrzej Kacprzyk przypomniał o mszach św. odprawianych potajemnie w czasie wojny na terenie całego obozu.
„Tam wtedy, kiedy tęsknota za domem łączyła się z tęsknotą za Bogiem, za wartościami, ten przemycany do obozu opłatek stawał się nierozerwalnie nie tylko Bogiem, ale był też namiastką pokarmu fizycznego” – wspomniał.
Popołudniowa część obchodów rocznicowych odbyła się na terenie byłego obozu Birkenau z udziałem parlamentarzystów z kraju i z Izraela.
Dyrektor Muzeum Auschwitz Piotr M. A. Cywiński były obóz nazwał największym niemieckim nazistowskim piekłem na ziemi. I jak zauważył „człowiek człowiekowi los ten zgotował”.
„Tak, to prawda. A zatem jedynie człowiek może człowieka przed takim losem uchronić. To jest ostateczna lekcja Auschwitz. To jest imperatyw naszych czasów. To jest ostoja naszego człowieczeństwa” – dodał dyrektor Muzeum.
Bp R. Pindel przekonywał, że obozy zagłady funkcjonowały przez ludzi, „którzy trwali w grzechu przeciw Duchowi Świętemu, którzy nie dopuszczali do głosu żadnych wątpliwości, czy wyrzutów sumienia”.
Obchody zakończyły się pod Pomnikiem Ofiar Obozu. W szofar, tradycyjny barani róg pasterski, zadęli przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce Kadlčik oraz Yizhak Vaaknin, wiceprzewodniczący Knesetu. Przedstawiciele judaizmu odmówili kadisz oraz żydowską modlitwę żałobną El Male Rachamim. Na koniec rabini oraz duchowni różnych wyznań chrześcijańskich wspólnie odczytali Psalm 42, zaś uczestnicy ceremonii złożyli przy pomniku znicze upamiętniające ofiary Auschwitz.
Niemieccy naziści zamordowali w Auschwitz ok. 1,1 mln osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, radzieckich jeńców wojennych oraz ludzi innych narodowości.
Na terenie byłego podobozu Harmense (5km od Auschwitz), w Centrum św. Maksymiliana, znajdują się tablice upamiętniające 149 udokumentowanych nazwisk osób duchownych i konsekrowanych, które zginęły w KL Auschwitz-Birkenau.
Niemiecki obóz zagłady Auschwitz-Birkenau wyzwolili żołnierze 100. Lwowskiej Dywizji Piechoty 60. Armii I Frontu Ukraińskiego, dowodzonej przez generała majora Fiedora Michajłowicza Krasawina.
jms
