Sto dni minęło od kiedy figura Michała Archanioła z Gargano stanęła na ziemi polskiej. Książę Niebieski przemierzył z Włoch 1850 km. W Polsce miał odwiedzić tylko michalickie placówki. Wódz wojska niebieskiego wziął jednak sprawy w swoje ręce. A raczej w swoje skrzydła. On sam postanowił napisać plan peregrynacji. I nie daje za wygraną. Od kwietnia przemierza Polskę wzdłuż i wszerz. Od Tatr aż do Bałtyku. Był już w Warszawie, Poznaniu i Gorzowie. Nawiedził Lublin, Bydgoszcz i Szczecin. Był także w Wyższej Szkole Medialnej w Toruniu. W najbliższych miesiącach planuje odwiedzić Kraków, Konin i Płock. A potem Tarnów, Tarnobrzeg i Katowice. W grudniu Łódź i inne miasta, wsie i parafie. Niezwykły czas Mocy i Łaski trwa. I będzie trwał jeszcze długo, może kilka lat.
Pierwotnie Michał z Gargano miał peregrynować wyłącznie w michalickich placówkach. Kiedy jednak figura przemierzyła tyle kilometrów z Monte Sant’Angelo do Polski, rozdzwoniły się telefony od proboszczów i wiernych z jedną prośbą: „My też chcemy u siebie św. Michała Archanioła”. Nieprzerwanie trwa więc peregrynacja. Św. Michał Archanioł nawiedza parafie, szkoły i domy zakonne. Nie gardzi nikim. Odwiedza klasztory, kościoły i kaplice. Wszędzie tak samo przyjęty. Z wielką Mocą i Łaską. Jakoś bliższe w tych dniach są słowa: „Gość w dom, Bóg w dom”. A Archanioł Michał to „Bóg w dom”.
W programie nawiedzenia Msza św. z modlitwa o uzdrowienie i uwolnienie z nałogów, adoracja Najświętszego Sakramentu z modlitwą wstawienniczą, celebracja sakramentu pojednania, błogosławieństwo osób starszych, chorych i dzieci, modlitwa egzorcyzmem prostym, przyjęcie szkaplerza św. Michała Archanioła, akt oddania się Bożemu Posłańcowi, film o sanktuarium w Monte Sant’Angelo.
Możesz i ty zaprosić Michała do siebie. To nic trudnego. Parafie, zgromadzenia zakonne, wspólnoty prosimy o kontakt ze zgromadzeniem księży michalitów: e-mail: [email protected], tel. 669-190-409, (22) 781-14-90.
ks. Rafał Szwajca CSMA
Za: www.michalici.pl
