Home WiadomościZ kraju W Warszawie rozpoczęło się sympozjum misjologiczne poświęcone Kościołowi w Amazonii

W Warszawie rozpoczęło się sympozjum misjologiczne poświęcone Kościołowi w Amazonii

Redakcja

Pod hasłem „Kościół w Amazonii okresu synodalnego” rozpoczęło się 18 listopada w Warszawie jednodniowe sympozjum misjologiczne. Zorganizowała je Katedra Misjologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego (UKSW), która gości jego uczestników, we współpracy ze Stowarzyszeniem Misjologów Polskich i Międzynarodowym Stowarzyszeniem Misjologów Katolickich – Europa, a także portalem Misyjne.pl, dzięki któremu można w tym wydarzeniu brać udział zdalnie.

Witając uczestników spotkania dyrektor Instytutu Nauk Teologicznych UKSW ks. prof. Tomasz Wielebski zwrócił uwagę, że idea Kościoła w Amazonii stała się powszechnie znana dzięki Synodowi Biskupów na ten temat, który obradował w Watykanie w październiku 2018. Życzył wszystkim zebranym – na miejscu i przed komputerami – owocnych obrad i szerszego spopularyzowania spraw Kościoła w tym rozległym, odległym, a zarazem bardzo ważnym dla całego świata regionie.

Pierwszy referent ks. prof. Tomasz Szyszka z UKSW, mówiąc o przeszłości i przyszłości Kościoła w Amazonii, zwrócił uwagę, że – wbrew rozpowszechnionym nieraz poglądom, jakoby Kościół, pojawił się tam dopiero w XIX wieku – w rzeczywistości był on tam obecny już w XVI wieku. Jako pierwsi na tych ziemiach działali zakonnicy: franciszkanie, jezuici, dominikanie i mercedariusze, rozwijając tam bardzo ożywioną działalność. Tylko w połowie XVII w. na terenie dzisiejszej Amazonii brazylijskiej istniało ponad 150 wiosek jezuickich (nie mówiąc o innych zakonach), z których każda miała własny kościół, szkołę, agendy katechetyczne (sposoby sprawowania sakramentów) itd. Później wszystko to zanikło i zapomniano o tym, ale my musimy o tym pamiętać.

W tym kontekście mówca wskazał na często panujące spojrzenie na Amazonię przez pryzmat egzotyki czy odwoływania się do przeszłości, a zupełnie zapomina się o roli Kościoła teraz i w minionych wiekach. Jednocześnie tak do końca nie wiadomo, jaki jest zasięg Amazonii, ilu mieszka tam ludzi, ile jest na tym obszarze kościelnych jednostek terytorialnych itd. Z drugiej strony źródła watykańskie mówią o 104 takich jednostkach: diecezjach, wikariatach i prałaturach apostolskich a ocena liczby mieszkańców waha się od ponad 33 do ok. 50 mln osób.

Kościół na tych ziemiach jest bardzo zaangażowany, i to na wielu płaszczyznach – mówił dalej ks. Szyszka. Wymienił cztery z nich: ewangelizacyjno-misyjna, społeczna (promocja ludzka), edukacyjno-naukowa i formacyjna.

Wspomniał też o trzech możliwych scenariuszach przyszłości: najbardziej pesymistycznym, jakim byłoby całkowite zeświecczenie miejscowych mieszkańców i ich odejście od Kościoła, co jednak – zdaniem prelegenta – jest mało prawdopodobne, a właściwie w ogóle niemożliwe; bardziej umiarkowanym i najbardziej realistycznym, jakim w tej chwili wydaje się być pentekostalizacji ludności, a więc przejście jej do różnych sekt neoprotestanckich i indygenizacja, czyli powrót do wierzeń tubylczych, popularyzowane obecnie w niektórych krajach i regionach, oraz odnowa Kościoła według klucza „nawrócenia duszpasterskiego”, co jednak będzie wymagać wielkiego wysiłku ewangelizacyjnego i zaangażowania całego Kościoła na tych ziemiach.

Z kolei głos zabrał polski franciszkanin konwentualny, biskup pomocniczy boliwijskiej archidiecezji Santa Cruz de la Sierra – Stanisław Dowlaszewicz. Podzielił się swymi doświadczeniami z Synodu Biskupów dla Amazonii i duszpasterskimi z pracy w tym kraju, w którym przebywa już od 36 lat a od 20 jest biskupem. Podkreślił, że Synod był dla wielkim przeżyciem duchowym, czasem mówienia o ewangelizacji, ale też o ekologii, sprawach społecznych, o ludach tubylczych, wśród których nieraz daje się zauważyć zamykanie się w sobie, odwracanie się od teraźniejszości i powrót do swych źródeł i korzeni, ale też do pierwotnych bóstw i zwyczajów. „Na Synodzie czuje się obecność Ducha Świętego, była atmosfera modlitwy, ale bez tych sensacji, których szukali a nieraz sami tworzyli żądni sensacji dziennikarze” – powiedział biskup.

Zarys sytuacji polityczno-społecznej we współczesnej Amazonii przedstawiła dr Alicja Fijałkowska-Myszyńska z Ośrodka Studiów Amerykańskich Uniwersytetu Warszawskiego. Wskazała na złożony i delikatny status tego regionu, którego ok. 60 proc. powierzchni należy do Brazylii, ale który w sumie rozciąga się na 9 państw, z których każdy ma inne ustawodawstwo względem Amazonii i które ze sobą nie współpracują pod tym względem. Prelegentka wspomniała też o różnych regulacjach prawnych statusu ludności tubylczej w poszczególnych krajach tego regionu. Starsze konstytucje (z lat osiemdziesiątych XX w.) Kolumbii, Brazylii, Peru i Gujany tylko ogólnie wspominają o prawach tubylców, podczas gdy nowsze ustawy zasadnicze (Wenezuela, Ekwador i Boliwia) mówią już o równych prawach, zapewniają autochtonom miejsca w parlamencie i nadają ich językom charakter urzędowy. Konstytucja Surinamu w ogóle nie wymienia ludów tubylczych.

O własnych doświadczeniach pracy w krajach amazońskich mówili misjonarze, pracujący tam nadal lub w przeszłości. Zwracali uwagę na wielką rolę i zaangażowanie świeckich w życiu Kościoła, na głębokie przeżywanie przez nich wiary. Ks. Grzegorz Paderewski z Manaús w Brazylii zauważył, że w obliczu wielkiej inwazji sekt zielonoświątkowych na tych terenach katolicy z dumą noszą oznaki swej wiary, np. koszulki z wizerunkami Pana Jezusa, Matki Bożej Fatimskiej czy św. Faustyny Kowalskiej. Podobnymi odczuciami podzieliła się s. Bożena Stencel, która również pracowała w tym regionie.

kg (KAI) / Warszawa

SERWIS INFORMACYJNY KONFERENCJI WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH W POLSCE

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda