Home WiadomościZ kraju Wspomnienie o śp. o. Romualdzie Szczałbie OFMCap

Wspomnienie o śp. o. Romualdzie Szczałbie OFMCap

Redakcja

8 lutego będziemy przeżywać 13. rocznicę śmierci naszego współbrata Romualda Szczałby OFMCap, którego kapituła prowincjalna w 2002 roku uhonorowała tytułem: „Ojciec Prowincji”. Zachęcamy, by zapoznać się z jego niezwykłą osobą.

Urodził się w Luborzycy pod Krakowem 5 stycznia 1915 roku. W 1931 roku wstąpił do kapucynów, składając śluby wieczyste 6 stycznia 1936 roku. Święcenia kapłańskie otrzymał 3 września 1939 roku. W czasie wojny ukrywał się i działał duszpastersko we Lwowie. W swoim bogatym w wydarzenia i długim życiu pracował m.in.: w parafii Mikulczyce na Śląsku (obecnie Zabrze) jako wikary, w Wołczynie jako wikary miejscowej parafii i administrator parafii w Krzywiczynach, w Pławniowicach (obecnie Gliwice) pełniąc posługę proboszcza, katechety i kapelana Sióstr Benedyktynek, w Bytomiu jako wikary parafii Podwyższenia Krzyża Św. i katecheta, w Nowej Soli, gdzie był wikarym parafii św. Michała, a następnie, w latach 1950-1951, w Krakowie, jako spowiednik wielu zgromadzeń zakonnych. Oprócz funkcji duszpasterskich pełnił też zadania formacyjne i administracyjne: był wicedyrektorem kleryków, wikarym krakowskiego konwentu, przez 32 lata pełnił posługę sekretarza i ekonoma prowincjalnego. Wykładał w WSD Braci Mniejszych Kapucynów, WSD OO. Karmelitów Bosych, i u OO. Franciszkanów w Krakowie. Z wielkim oddaniem sprawował sakrament pojednania – szczególnie poświęcał czas kapłanom, będąc zawsze do dyspozycji. Zawsze żywo zainteresowany sprawami Prowincji zakonnej i braci. Pozostawił po sobie pamięć człowieka Bożego, pełnego pokoju, pogody ducha i dobroci. Do swoich rozmówców i penitentów często zwracał się słowami „dziecko kochane” i tak też nazywali go współbracia. Zmarł 8 lutego 2008 roku, we wczesnych godzinach rannych, w klasztorze w Krakowie przy ul. Loretańskiej, przeżywszy 93 lata, w Zakonie 76, w kapłaństwie 69. Został pochowany w kapucyńskim grobowcu na Cmentarzu Rakowickim.

Tak wspomina go br. Marek Miszczyński OFMCap:

Mnie osobiście utkwił mocno w pamięci obraz o. Romualda klęczącego przy okienku w oratorium i spoglądającego w ciszy na Jezusa wystawionego w monstrancji. Był dla mnie wzorem rozmodlonego i wiernego modlitwie zakonnika. Któregoś dnia – gdy odeszło sporo braci z WSD – spytałem go, co zrobić, aby wytrwać w powołaniu? Odpowiedział bez wahania: „Modlić się. Tak się modlić, żeby nieustannie myśleć o Bogu”. O. Romuald interesował się też żywo życiem Kościoła; starał się na bieżąco czytać podstawowe dokumenty Kościoła – we wspólnocie krakowskiej był pierwszym, który przeczytał cały Katechizm Kościoła Katolickiego, gdy tylko został opublikowany…

Podczas spowiedzi zawsze chciał podnieść człowieka na duchu, dodać mu nadziei, zachęcić do lepszego życia. Jednocześnie trzymał się jasno zasad wiary i moralności. Ale nigdy nie przedstawiał ich w oderwaniu od miłości Boga. Mówił o niej w prosty sposób, z wielkim wyczuciem i taktem, z przekonaniem, z doświadczenia. Były to krótkie nauki, ale bardzo poruszające. Nieraz się powtarzał, ale jednak były to słowa ciągle świeże i pełne życia. Mnie często powtarzał: „Dziękuj Bogu. Wdzięczność jest najkrótszą drogą do Boga”. Był tak oddany tej posłudze, że nie chciał w ogóle wychodzić z klasztoru, jakby ciągle chciał być na posterunku.

Jeśli za przyczyną naszego współbrata, po wezwaniu jego pomocy, otrzymano dowolną łaskę (wystarczy tu subiektywne przekonanie proszącego), należy koniecznie i bezzwłocznie dać temu świadectwo, opisując to wydarzenie i wysyłając informację na adres mailowy: postulacja(at)kapucyni.pl

lub pocztowy:

Postulacja
Korzeniaka 16
30-298 Kraków

Chodzi o tzw. łaski, czyli spełnione przez Boga prośby dotyczące wszystkich najdrobniejszych rzeczy, o które codziennie się modlimy, typu zgoda w rodzinie, duchowy postęp, pomyślne załatwienia jakiejś sprawy, znalezienia pracy, zdany egzamin, itp.

Za: www.kapucyni.pl

SERWIS INFORMACYJNY KONFERENCJI WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH W POLSCE

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda