Kard. Joseph Tobin CSsR, były Przełożony Generalny Redemptorystów, a obecnie ordynariusz archidiecezji Newark w USA, powiedział, że poprowadził marsz w obronie meksykańskiego imimigranta Catalino Guerrero, który był zagrożony deportacją do swego kraju w marcu 2017 r., ponieważ on jako chrześcijanin wierzy, że „Bóg jest solidarny z człowiekiem w każdej sytuacji”, co pokazuje przykład Jezusa.
Towarzyszenie zagrożonym deportacją jest „wsparciem dla osób, które są często odczłowieczane”, powiedział setkom katolickich dziennikarzy i ekspertów mediów zgromadzonym na Światodym Dniu Kominikacji wspieranym przez De Sales Media Group diecezji Brooklyn, 17 maja 2017 r.
Kard. Tobin, niegdyś członek Zgromadzenia Redemptorystów, który został mianowany kardynałem przez papieża Franciszka w listopadzie 2016 r. skrytykował media, które przedstawiają imigrantów, wykorzystując w wiadomościach oparte na strachu metody i uwypuklając przemoc oraz kryminalne przypadki.
„Strach nie może być ostatnim słowem”, powiedział.
Hierarcha skrytykował także prezydenta Donalda Trumpa i partię republikańską w Kongresie USA, którzy – jak powiedział – mają możliwość przeprowadzić reformę prawa imigracyjnego, która przewidywałaby ścieżkę dojścia do obywatelstwa dla takich ludzi jak Guerrero, 59-letni ojciec czwórki dzieci i dziadek tylu samo wnuków. Mieszka on w Union City w stanie New Jersey i ma cukrzycę.
„Wyrządzają okrucieństwo niewinnym ludziom”, powiedział. „Kongres i prezydent mogli by przeprowadzić taką reformą, gdyby chcieli, już jutro. Mogliby wyciągnąć z cienia 12 milionów ludzi, gdyby chcieli”.
Przyznał, że jego wsparcie dla Guerrero, który przybył do USA z Meksyku w 1991 r., stało się bardziej wymowne, gdy został arcybiskupem Newarku i kardynałem. Ale podkreślił, że takie postawy także zajmował, gdy był proboszczem w Chicago i w swoim rodzinnym Detroit. Wezwał polityków i innych przywódców religijnych do tego sami. Imigrantowi Guerrero, który nigdy nie był oskarżony o przestępstwo poza naruszeniem prawa imigracyjnego, deportacja została odłożona o rok.
Wsparcie to, powiedział kardynał, było „symbolem nadziei, że Kościół nie mieszka w wieży z kości słoniowej i że nasza wiara nie jest jedynie prywatną”.
Przywódcy kościelni, którzy wspierają imigrantów, idą za przykładem papieża Franciszka, który w ramach swej pierwszej paieskiej oficjalnej podróży odwiedział oddaloną włoską wyspę Lampedusa, tymczasowy dom dla uchodźców. Wody w pobliżu wyspy stały się grobem dla tysięcy z nich, którzy zginęli, próbując dotrzeć z Afryki do Europy. Wyspa stała się symbolem kryzysu uchodźczego, na temat którego Franciszek zabiera głos.
Peter Feuerherd, Nowy Jork, USA, cssr.news
Więcej na: www.redemptor.pl
