Home WiadomościZe Świata Kontynuowany jest proces dotyczący męczeństwa ks. Elii Cominiego, salezjanina

Kontynuowany jest proces dotyczący męczeństwa ks. Elii Cominiego, salezjanina

Redakcja

We wtorek 25 lutego konsultorzy historyczni Kongregacji ds. Kanonizacyjnych wyrazili pozytywną opinię odnośnie do Positio suppletiva super martyrio ks. Elii Cominiego, salezjanina kapłana (1910-1944). To zostało zredagowane po tym, jak w dniu 22 lutego 2019 r. ta sama Kongregacja orzekła, że ten rozpoczęty proces super virtutibus może być rozpatrywany jako super martyrio, także w świetle nowych dowodów historyczno-dokumentalnych.

Z Positio, które zostało przekazane do Kongregacji ds. Kanonizacyjnych w dniu 8 października 2019 r., wyraźnie wynika, że śmierć tego sługi Bożego ściśle łączy się z eksterminacją nazistowską na Monte Sole (październik 1944): ks. Elia Comini i ojciec Martino Capelli, sercanin, zdecydowali się udać rankiem 29 września 1944 r. w kierunku miejscowości Creda di Salvaro w gminie Grizzana (Bolonia), aby udzielić ostatniej pociechy duchowej grupie osób, które padły ofiarą niemieckich barbarzyńców. 

Uczynili to, dając się wyraźnie poznać jako kapłani, ze stułami, świętymi olejami i naczyniem mieszczącym hostie. Doskonale zdali sobie sprawę z tego, że jeśliby pozostali w kościele czy na plebanii byliby bezpieczni. Po tym geście zostali uwięzieni, pozbawieni oznak kapłańskich i bardzo upokorzeni przez żołnierzy SS, którzy ich wyznaczyli do ciężkich robót: zostali zmuszeni do transportu amunicji na szlakach górskich i dźwigania wielkich ciężarów, o czym mogą zaświadczyć nieliczni świadkowie, którzy widzieli ich zdeformowanych, zmęczonych przez nadmierny wysiłek i być może skutych łańcuchami. Potem trafili do więzienia, a następnie zostali zamordowani wraz z grupą osób w podeszłym wieku i niepełnosprawnych w miejscowości Pioppe di Salvaro.

Tuż przed śmiercią jeden z żołnierzy SS uderzył silnie w ręce ks. Elię Cominiego, zmuszając go do odrzucenia brewiarza. Sam ks. Elia towarzyszył umierającym, odmawiając litanie, zaś ojciec Capelli, prosząc o wybaczenie oprawcom, również został silnie uderzony, kiedy udzielał błogosławieństwa towarzyszom agonii. Było to wieczorem 1 października 1944 roku.

Na bazie zeznań świadków i dokumentów starano się wykazać męczeństwo obu zakonników, którzy, narażając swoje życie, zdecydowali się wypełnić swoje kapłańskie obowiązki i udzielić ostatnich sakramentów umierającym. Po tym mordzie w Botte di Pioppe di Salvaro, w którym zginęło ponad 40 osób, “SS” przede wszystkim było zadowolone ze śmierci tych dwóch kapłanów, oświadczając: “Zwei Pastoren kaputt!” (dwaj kapłani zabici).

Za: infoans.org

SERWIS INFORMACYJNY KONFERENCJI WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH W POLSCE

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda