Home WiadomościZe Świata Sekretariat Misyjny Pallotynów: prośba o modlitwę za Ukrainę i Wenezuelę

Sekretariat Misyjny Pallotynów: prośba o modlitwę za Ukrainę i Wenezuelę

Redakcja

Drodzy Przyjaciele Misji i Kościoła na Wschodzie!

Ze smutkiem śledzimy rozwój wydarzeń na „Euromajdanie” w Kijowie oraz całej Ukrainie. Bólem napełniają nas informacje o kolejnych osobach zabitych. Łączymy się duchowo z wszystkimi, którzy ucierpieli wskutek tego bratobójczego konfliktu. Otaczamy modlitwą umęczony naród ukraiński, prosząc Boga o miłosierdzie dla Zmarłych i pocieszenie dla ich bliskich. Mamy nadzieję, że z pomocą Bożą uda się na drodze rozmów i wzajemnego porozumienia rozwiązać tę trudną sytuację.

Z równym niepokojem obserwujemy wydarzenia w Wenezueli, o których pisze nasz misjonarz. Prosimy Was wszystkich, Drodzy Przyjaciele Misji, o żarliwą modlitwę za Ukrainę i Wenezuelę, gdzie pracują nasi Współbracia misjonarze, aby Miłosierny Jezus napełnił te kraje i ich mieszkańców swoim pokojem.

Ks. dr Grzegorz Młodawski SAC
Sekretarz ds. Misji i Ewangelizacji Wschodu


Nie chcemy komunizmu!

12.02.2014 r. w rożnych regionach Wenezueli doszło do masowych protestów przeciwko władzy prezydenta Nicolasa Maduro. Ludzie wyszli na ulice z okrzykami „nie chcemy więcej komunizmu! Dość z dyktaturą państwa! Władza w ręce narodu!” W wielu mniejszych miastach doszło do aktów przemocy i agresji ze strony rządu. Na ulice wyszły elitarne jednostki policji tzw. gwardia. Miały rozkaz strzelać do demonstrantów. Jest wielu zabitych i rannych. W stolicy ten protest przebiegał raczej spokojnie, państwo bało się użyć przemocy w stosunku do demonstrantów. We wczorajszej wypowiedzi prezydenta zabrzmiały słowa, że opozycja chce i dąży do przewrotu, ale jeśli to zrobi, wszystko skończy sie krwawą rozprawą z ludem. Obecnie żyje się ciężko. Prosimy o modlitwę.

W sobotę 15.02.2014 r. około 22.30 okrutnie zamordowano salezjańskiego księdza Jezus Square i brata salezjańskiego Luis Sanchez, w domu zakonnym księży salezjanów. Dom położony w centrum Walencji. Podczas krwawego zdarzenia został ranny świecki z tej wspólnoty salezjańskiej David Marin. Złodziej ukradł komputery, telefony komórkowe i inne urządzenia elektroniczne, choć niezależne media mówią, że nie była to przemoc na gruncie majątkowym, ale politycznym.

Ks. Jan Robert Adamowicz SAC


Protesty i niespokojna sytuacja w Wenezueli

Wenezuela, podobnie jak Ukraina, przeżywa wewnętrzne rozdarcie. Cała sytuacja zaczęła się niewinnie przed 3 tygodniami od protestów studentów. Studenci wyszli na ulice w różnych częściach Wenezueli, aby zaprotestować przeciw pogarszającym się warunkom na uczelniach w kraju, złej sytuacji gospodarczej, rosnącym cenom oraz galopującej hiperinflacji (nawet w ciągu tygodnia rosną o 800%). Demonstracje studentów zostały stłumione przez Gwardię narodową i to wywołało w całym kraju niepokoje. Ludzie przypomnieli sobie wybory prezydenckie oskarżane o fałszerstwo oraz korupcję, i wyszli na ulice protestować. Na początku państwo nie reagowało, ale w chwili kiedy zaczęły się żądania dotyczące ustąpienia prezydenta Maduro, władza odpowiedziała siłowo, strzelając do ludzi.

W Wenezueli, gdzie pracują także polscy pallotyni z Prowincji Chrystusa Króla, ginie również bardzo dużo ludzi w potyczkach ulicznych z siłami rządowymi. Szczególnie wielu studentów przepadło bez wieści. Ostatnio kroplę oliwy do ognia dodało aresztowanie opozycyjnego przywódcy Leopoldo Lopeza. Na ulicach jest niebezpiecznie. Co jakiś czas – nawet w Caracas – widać wielkie płonące barykady z opon. Nawet blisko domu pallotynów w Montealban.

Sytuacja jest bardzo ciężka również od strony duszpasterskiej. Czasem księżom brakuje już siły. Trzeba jednak wierzyć, że nie spełnią się czarne scenariusze, gdyż Gwardia narodowa w większości miast odmówiła posłuszeństwa prezydentowi Nicolasowi Maduro. W tej sytuacji prezydent postanowił poprosić o pomoc Kubę. Dochodzą głosy, że już się szykują spore odziały wojska, jednostek elitarnych, aby „wprowadzić pokój”. Jeżeli to się stanie sytuacja może wymknąć się zupełnie spod kontroli, a wtedy zrealizuje się o wiele gorszy scenariusz jak na Ukrainie, gdyż nieoficjalnie mówi się, że prezydent Maduro udzielił wszelkiej władzy jednostkom elitarnym z Kuby, które będą mogły strzelać do wszystkich i kiedykolwiek.

Pozdrawiamy wszystkich naszych Współbraci w kraju a w sposób szczególny prosimy Sekretariat Misyjny i Was, którzy będziecie czytać ten artykuł o modlitwę w intencji pokoju na Ukrainie i w Wenezueli.

Ks. Jan Robert Adamowicz SAC

SERWIS INFORMACYJNY KONFERENCJI WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH W POLSCE

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda