392
Według raportów organizacji Kirche In Not, obecnie w 70 krajach świata dochodzi do prześladowań, co oznacza, że w co trzecim kraju na świecie łamane jest elementarne prawo człowieka do wolności religijnej. Nam, ludziom żyjącym w polskiej rzeczywistości, trudno wyobrazić sobie ogrom cierpień, z jakimi borykają się nasi bracia w wierze. Warto zatem przytoczyć kilka faktów.
W Korei Północnej wg szacunkowych danych rocznie morduje się dziesiątki tysięcy wyznawców Chrystusa. W Erytrei służby bezpieczeństwa potrafią zorganizować łapankę, w wyniku której do więzień trafia nawet 10 tys. chrześcijan – ich los pozostaje nieznany, mogą być bezkarnie zabijani, torturowani, okaleczani, gwałceni. W północnej Nigerii w muzułmańskich atakach na chrześcijan ginie niekiedy kilkaset osób w ciągu jednego tygodnia. W Sudanie ludzie nadal umierają śmiercią przez ukrzyżowanie, a armia prezydenta al-Bashira – Janjaweed napada na wioski na południu kraju, zamieszkane przez chrześcijan, i dokonuje masakry setek ludzi każdego miesiąca. W Indiach, w sierpniu 2008 r. z rąk hinduistów zginęło 100 osób, w Kolumbii dokonuje się egzekucji na katolikach (wojna domowa zabrała już 40 tys. istnień ludzkich), w Pakistanie za obrazę osoby Mahometa obowiązuje kara śmierci, a dożywocie za znieważenie Koranu, co fanatycy wykorzystują do tego, aby pozbyć się chrześcijan z sąsiedztwa. W Ugandzie, Sudanie i Demokratycznej Republice Konga, Armia Bożego Oporu (LRA) w ciągu 20 lat pozbawiła życia 100 tys. chrześcijan. Na Filipinach wojna domowa separatystów marksistowskich i islamskich zabiła ok. 40 tys. chrześcijan, w Nepalu wyznawcy Chrystusa prześladowani są przez maoistów, hinduistów i buddystów. To tylko część państw, w których chrześcijanom odmawia się prawa do wyznawania religii, a nawet prawa do życia.
Idąc za prośbą Benedykta XVI, zarówno wyrażoną w intencji misyjnej, jak i zawartą w Orędziu na Światowy Dzień Pokoju („Wzywam zatem ludzi dobrej woli do odnowy zaangażowania w budowanie świata, w którym wszyscy swobodnie będą mogli głosić swoją religię bądź swoją wiarę i żyć miłością do Boga całym sercem, całą duszą i całym umysłem", za www.vatican.va), prośmy Ducha Świętego, aby towarzyszył dzieciom Kościoła, umacniał je do złożenia świadectwa wiernej miłości, a nas niech obdarzy wrażliwością na cierpienie, jakiego doświadczają. Ten, który z przestraszonych apostołów uczynił nieustraszonych głosicieli Dobrej Nowiny, niech napełni chrześcijan światłem, siłą i zaufaniem.
Święty Jan Chryzostom (IV w.), świadek prześladowań pisał tak: „Duch Święty swą łaską kieruje nawą Kościoła świętego; dlatego on nigdy nie starzeje się, nigdy nie pada. Można go prześladować, ale niepodobna zwyciężyć. Burze raz po raz się zrywają, ale on płynie spokojnie po spienionych falach. Wielu napadało na niego, ale nikt go nie zwyciężył. Jaśnieje on na nowo jak słońce".
oprac. Blanka Puchacz SSpS, na podst. m.in. www.pkwp.org – za: Misjonarz 3/2011
Papieska intencja misyjna na miesiąc marzec:
Aby Duch Święty dawał światło i siłę chrześcijańskim wspólnotom i wiernym prześladowanym bądź dyskryminowanym z powodu Ewangelii w licznych regionach świata.
Zapraszamy do zapoznania się z treścią rozważania nad intencją przepisaną na bieżący miesiąc.
Aby Duch Święty dawał światło i siłę chrześcijańskim wspólnotom i wiernym prześladowanym bądź dyskryminowanym z powodu Ewangelii w licznych regionach świata.
Zapraszamy do zapoznania się z treścią rozważania nad intencją przepisaną na bieżący miesiąc.
Rozpoczynając refleksję poświęconą prześladowanym chrześcijanom, warto przytoczyć słowa Benedykta XVI z Orędzia na Światowy Dzień Pokoju, wygłoszonego 1 stycznia 2011 r.: „Z bólem trzeba bowiem stwierdzić, że w niektórych regionach świata nie jest możliwe swobodne wyznawanie i wyrażanie własnej religii bez narażania się na ryzyko utraty życia i osobistej wolności. W innych regionach występują bardziej milczące i wyrafinowane formy uprzedzeń i oporu względem wierzących i symboli religijnych. Chrześcijanie są w chwili obecnej grupą religijną, która cierpi najwięcej prześladowań z powodu swej wiary. Wielu z nich na co dzień spotyka się ze zniewagami i często żyje w lęku z powodu tego, że poszukują prawdy, wierzą w Jezusa Chrystusa i szczerze apelują o uznanie wolności religijnej. Z tym wszystkim nie można się godzić, gdyż obraża Boga i godność człowieka" (za: www.vatican.va).
Według raportów organizacji Kirche In Not, obecnie w 70 krajach świata dochodzi do prześladowań, co oznacza, że w co trzecim kraju na świecie łamane jest elementarne prawo człowieka do wolności religijnej. Nam, ludziom żyjącym w polskiej rzeczywistości, trudno wyobrazić sobie ogrom cierpień, z jakimi borykają się nasi bracia w wierze. Warto zatem przytoczyć kilka faktów.
W Korei Północnej wg szacunkowych danych rocznie morduje się dziesiątki tysięcy wyznawców Chrystusa. W Erytrei służby bezpieczeństwa potrafią zorganizować łapankę, w wyniku której do więzień trafia nawet 10 tys. chrześcijan – ich los pozostaje nieznany, mogą być bezkarnie zabijani, torturowani, okaleczani, gwałceni. W północnej Nigerii w muzułmańskich atakach na chrześcijan ginie niekiedy kilkaset osób w ciągu jednego tygodnia. W Sudanie ludzie nadal umierają śmiercią przez ukrzyżowanie, a armia prezydenta al-Bashira – Janjaweed napada na wioski na południu kraju, zamieszkane przez chrześcijan, i dokonuje masakry setek ludzi każdego miesiąca. W Indiach, w sierpniu 2008 r. z rąk hinduistów zginęło 100 osób, w Kolumbii dokonuje się egzekucji na katolikach (wojna domowa zabrała już 40 tys. istnień ludzkich), w Pakistanie za obrazę osoby Mahometa obowiązuje kara śmierci, a dożywocie za znieważenie Koranu, co fanatycy wykorzystują do tego, aby pozbyć się chrześcijan z sąsiedztwa. W Ugandzie, Sudanie i Demokratycznej Republice Konga, Armia Bożego Oporu (LRA) w ciągu 20 lat pozbawiła życia 100 tys. chrześcijan. Na Filipinach wojna domowa separatystów marksistowskich i islamskich zabiła ok. 40 tys. chrześcijan, w Nepalu wyznawcy Chrystusa prześladowani są przez maoistów, hinduistów i buddystów. To tylko część państw, w których chrześcijanom odmawia się prawa do wyznawania religii, a nawet prawa do życia.
Idąc za prośbą Benedykta XVI, zarówno wyrażoną w intencji misyjnej, jak i zawartą w Orędziu na Światowy Dzień Pokoju („Wzywam zatem ludzi dobrej woli do odnowy zaangażowania w budowanie świata, w którym wszyscy swobodnie będą mogli głosić swoją religię bądź swoją wiarę i żyć miłością do Boga całym sercem, całą duszą i całym umysłem", za www.vatican.va), prośmy Ducha Świętego, aby towarzyszył dzieciom Kościoła, umacniał je do złożenia świadectwa wiernej miłości, a nas niech obdarzy wrażliwością na cierpienie, jakiego doświadczają. Ten, który z przestraszonych apostołów uczynił nieustraszonych głosicieli Dobrej Nowiny, niech napełni chrześcijan światłem, siłą i zaufaniem.
Święty Jan Chryzostom (IV w.), świadek prześladowań pisał tak: „Duch Święty swą łaską kieruje nawą Kościoła świętego; dlatego on nigdy nie starzeje się, nigdy nie pada. Można go prześladować, ale niepodobna zwyciężyć. Burze raz po raz się zrywają, ale on płynie spokojnie po spienionych falach. Wielu napadało na niego, ale nikt go nie zwyciężył. Jaśnieje on na nowo jak słońce".
oprac. Blanka Puchacz SSpS, na podst. m.in. www.pkwp.org – za: Misjonarz 3/2011
Za: www.werbisci.pl