Dzień Modlitwy Kapłańskiej w seminarium michalitów

Najstarszy z nich w przyszłym roku będzie obchodził złoty jubileusz kapłaństwa, najmłodszy święcony był 30 lat temu. W piątek, 13 listopada br., do seminarium w Krakowie przyjechało 21 kapłanów-michalitów święconych w latach 1960-1979, by wspólnie z klerykami przeżyć Dzień Modlitwy Kapłańskiej.


Wieczorną konferencję „Rozpoznanie i ukochanie godności oraz
tożsamości kapłańskiej” wygłosił do zebranych ks. bp Jan Szkodoń.
Zachęcał, by Rok Kapłański odnowił w nas to, co najprostsze, a zarazem
najbardziej podstawowe: modlitwę, liturgię godzin, codzienną adorację
Najświętszego Sakramentu, regularne korzystanie z sakramentu spowiedzi.
Po konferencji ks. Biskup poprowadził modlitwę, a następnie wszyscy
ucałowali relikwie św. Proboszcza z Ars.

W sobotę, podczas braterskiego spotkania przy kawie, współbracia
dzielili się swoimi doświadczeniami z pracy kapłańskiej. I tak: ks.
Józef Kowal, który znaczną część swojego życia spędził na misjach
z Zairze, wprowadził nas w „egzotyczny” styl życia osób, z którymi
przyszło mu pracować; ks. Stanisław Stanowicki opowiedział jak
wyglądało jego 20-letnie życie „za kratami”, bowiem przez tyle czasu
pełnił posługę kapelana w zakładzie karnym w Bydgoszczy; ks. Czesław
Oczoś całe lata duszpasterzował w Niemczech, a kiedy przed rokiem
wrócił do Polski i zamieszkał w Miejscu Piastowym, od razu rozpoczął
prowadzenie rekolekcji dla małych grup, które mają pogłębić wiarę; kl.
Cristiano V. Gonzales za sprawą hiszpańskiej piosenki o Szymonie
Cyrenejczyku na krótką chwilę przeniósł nas na Dominikanę. Jednak na
samym początku wszyscy z zainteresowaniem wysłuchali opowieści ks.
prof. Henryka Skoczylasa o początkach kapłaństwa św. Augustyna
i zostali obdarowani egzemplarzami jego listu do bpa Waleriusza "O
wielkości kapłaństwa".

Spotkanie zakończyło się adoracją Najświętszego Sakramentu i Mszą
świętą, której przewodniczył wikariusz generalny ks. Eugeniusz Data. Brak
głębokiego zjednoczenia z Bogiem pozbawia kapłana mocy w walce ze złem.
A przecież kapłan jako przewodnik ludu Bożego najbardziej narażony jest
na niebezpieczeństwo. Jeśli ulegnie wpływom tego świata, kto będzie
bronił jego owczarni?
– pytał ks. Data, zachęcając wszystkich do prowadzenia głębokiego życia wewnętrznego.

Uczczenie relikwii bł. Bronisława Markiewicza – założyciela
michalickich zgromadzeń, wspólne zdjęcie w kaplicy i rodzinny obiad
były ostatnimi punktami tego wzruszającego spotkania. W styczniu
zaplanowany jest kolejny Dzień Modlitwy Kapłańskiej dla michalitów
święconych w latach 1980-1989.

Za: www.michalici.pl.

Wpisy powiązane

Niepokalanów: XXX Międzynarodowy Katolicki Festiwal Filmów i Multimediów

Piknik kapucyński w Stalowej Woli

Dziękczynienie za pontyfikat u franciszkanów w Krakowie