Pożegnania: o. Antoni Onak CSsR

27 lutego, zmarł o. Antoni Onak CSsR. Przeżył 70 lat. Pogrzeb odbędzie się w Tuchowie we wtorek, 1 marca br.

O. Antoni Onak urodził się 15.09.1945 w Trzemesnej k/ Tarnowa, syn Władysława i Stefanii zd. Onik. Został ochrzczony 16.09.1945 w kościele parafialnym w Łękawicy. Miał 3 siostry, jedna z nich wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Służebniczek BDNP Dębickich.

Po ukończeniu szkoły podstawowej (1959) pracował na roli pomagając rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa rolnego. Myślał o życiu zakonnym i kapłańskim, w tym celu podjął naukę w Korespondencyjnym Liceum Ogólnokształcącym w Tarnowie. W tamtym czasie zmarła jego matka. Kiedy zdał maturę, mając 28 lat, poprosił o przyjęcie do Zgromadzenia Redemptorystów (20.08.1973). Rozpoczął nowicjat w Łomnicy (21.09.1973) i tamże przywdział habit zakonny (12.04.1974). Pierwsze śluby zakonne złożył 15.08 1974 r., a profesję wieczystą 15.08.1979 r. Po odbyciu studiów filozoficzno-teologicznych w Wyższym Seminarium Redemptorystów w Tuchowie przyjął święcenia prezbiteratu 05.06.1980 z rąk ks. abp. Jerzego Ablewicza.

Pierwszą placówką duszpasterską po święceniach było Braniewo, dokąd o. Antoni został skierowany jako katecheta. Następnie został posłany do Lubaszowej, gdzie pełnił funkcję socjusza magistra nowicjatu (od 31.01.1985) i katechety (pierwsze lata pobytu), magistra nowicjatu (1991-1992) i przełożonego wspólnoty zakonnej (1990-1996). Kolejną placówką zakonną był Tuchów, gdzie pracował w duszpasterstwie (1999-2006). Przebywając w Lubaszowej i Tuchowie był spowiednikiem kleryków Wyższego Seminarium Duchownego Redemptorystów. W roku 2006 został skierowany do Zamościa, gdzie pełnił posługę duszpasterza i rektora kościoła pw. św. Mikołaja. Po przejściu na emeryturę, pomagał w miejscowym duszpasterstwie.

W styczniu br. zdiagnozowano chorobę nowotworową. O. Antoni zmarł w Tuchowie 27 lutego. Pogrzeb odbędzie się 1 marca w Tuchowie – Msza św. w bazylice tuchowskiej o godz. 14:00.

W wspomnieniach zakonnych współbraci śp. o. Antoni zapisał się jako człowiek pogodny, życzliwy i uczynny. Przełożeni i wychowawcy podkreślali jego pracowitość i sumienność w podejmowaniu obowiązków, a przy tym duchową prawość i głęboką religijność. Cenili go ludzie, którzy spotykali się z o. Antonim jako duszpasterzem. Jedną z pasji o. Antoniego były pszczoły. W Lubaszowej założył i przez wiele lat prowadził pasiekę.

Niech miłosierny Bóg przyjmie jego życie i obdarzy wieczną radością. R.I.P.

Za: www.redemptor.pl

Wpisy powiązane

Przewodniczący KEP na Jasnej Górze: Trzeba stać w obronie naszej chrześcijańskiej tożsamości

W trosce o Ojczyznę – wdowy konsekrowane na Jasnej Górze

Międzynarodowa Konferencja Stowarzyszenia Pomocników Mariańskich i Bractwa Niepokalanego Poczęcia NMP