Białoruś: trzej biskupi koncelebrowali Mszę żałobną za o. B. Radzika OCD w Miadziole

Trzej biskupi z archidiecezji mińsko-mohylowskiej: administrator apostolski sede vacante Kazimierz Wielokosielec oraz pomocniczy: Jerzy (Juryj) Kasabucki i Aleksander Jaszewski SDB, a także wielu kapłanów koncelebrowało 31 sierpnia w kościele Matki Bożej Szkaplerznej w Miadziole (obwód miński) żałobną Mszę św za duszę śp. ks. Bernarda Radzika OCD. Był on proboszczem tej parafii a 25 ub.m. utonął w jeziorze Rudakowo w okolicy wsi Wołoczek koło Miadzioła.

Przed rozpoczęciem Eucharystii wszyscy obecni mogli pożegnać się ze zmarłym, którego ciało, ubrane w habit karmelitański, było wystawione w otwartej trumnie na środku świątyni.

Liturgii przewodniczył bp Wielikosielec a kazanie wygłosił współbrat zakonny i przełożony o. Radzika o. Arkadiusz (Arkadź) Kulacha OCD. Przypomniał on postać tragicznie zmarłego proboszcza, podkreślając, jak wiele Bóg uczynił przez dar jego życia zakonnego i kapłańskiego, bez reszty oddanego Bogu oraz swym braciom i siostrom.

Na zakończenie Mszy bp Kasabucki poprowadził obrzęd pożegnania zmarłego, po czym trumnę ze zwłokami o. Radzika wyniesiono z kościoła i wywieziono do Polski. Jego pogrzeb odbył się 3 września w kwaterze karmelitów bosych na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

Dzień wcześniej ze zmarłym pożegnali się duchowni, siostry zakonne i setki wiernych w kościele św. Andrzeja Apostoła w Naroczy, w którym spędził on najwięcej lat, zanim został proboszczem w Miadziole. Wśród żegnających długoletniego proboszcza byli także prawosławni. Trumnę do świątyni wnieśli jego współbracia zakonni – karmelici bosi i wkrótce złożono wokół niej mnóstwo kwiatów.

Mszy przewodniczył proboszcz parafii św. Mikołaja Biskupa w Świrze ks. kan. Bogusław Modrzejewski, dziekan miadziolski, dobry znajomy i przyjaciel zmarłego. W kazaniu m.in. wezwał wszystkich obecnych do dziękczynienia Bogu za dar jego życia, przypominając jednocześnie główne rysy tego oddanego duszpasterza, który – jak powiedział kaznodzieja – „miał czas dla każdego człowieka”.

„Zawsze byłem ciekaw, gdzie tkwi źródło bezgranicznej dobroci ojca Bernarda i dopiero niedawno znalazłem na to odpowiedź w jego pełnym imieniu zakonnym: Bernard od Niepokalanego Serca Maryi, a więc z Serca Maryi, pełnego łaski i miłości do wszystkich ludzi, czerpał on swoją nieogarnioną dobroć” – podkreślił mówca. Przypomniał, że o. Bernard odszedł z tego świata w wigilię uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej, która „wezwała go, bo z pewnością jest on już gotów, aby wraz z Nią oglądać Boga w Jego Królestwie” – zakończył swe wspomnienia o zmarłym ks. Modrzejewski.

Po Mszy jeszcze do północy wierni po kolei podchodzili do otwartej trumny i tam żegnali się ze zmarłym. Rankiem 31 sierpnia odbyło się ostatnie nabożeństwo pożegnalne, po czym trumnę ze zwłokami karmelity przewieziono do Miadzioła na ostatnią Mszę żałobną na ziemi białoruskiej.

Ks. Bernard od Niepokalanego Serca Maryi Radzik urodził się 21 lutego 1964 w Polsce. Wkrótce po święceniach kapłańskich, które przyjął w 1990, wyjechał do pracy duszpasterskiej na Białoruś i tam posługiwał w siedmiu parafiach, z których ostatnią była w Miadziole (archidiecezja mińsko-mohylowska).

kg (KAI/catholic.by) / Miadzioł

Wpisy powiązane

Żyła prawdami wiary. Rozmowa red. Małgorzaty Bochenek z o. dr hab. Szczepanem Praśkiewiczem OCD, relatorem Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.

Ugandyjskie centrum społeczne pierwszym laureatem Nagrody Jana Pawła II

Kanada: Prezydent RP w oblackiej parafii w Vancouver